Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego podpisało z księciem Adamem Karolem Czartoryskim umowę ws. zakupu kolekcji Fundacji Książąt Czartoryskich, w tym "Damy z gronostajem" Leonarda da Vinci. Dzieła zostały kupione za 100 mln euro.
Ważny dzień dla polskiej kultury
Umowę podpisano na Zamku Królewskim w Warszawie.Skarb Państwa reprezentował wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński. Umowa dotyczy zakupu zbiorów Książąt Czartoryskich i związanych z nimi nieruchomości, a także roszczeń wobec tych ruchomych dóbr kultury wchodzących w skład kolekcji, które zostały utracone podczas II wojny światowej. Stanowi też trwałą regulację "statusu kolekcji Książąt Czartoryskich jako dobra kultury o szczególnym znaczeniu dla narodu i państwa polskiego".
- Mamy dzisiaj bardzo ważny dzień dla polskiej kultury wykonując formułowane od wielu lat postulaty środowiska polskich muzealników, historyków sztuki. Dziś w wolnej Polsce wypełniona zostaje wola księżnej Czartoryskiej, by zbiory książąt Czartoryskich, będące swego rodzaju kartą, która przez czas zaborów bezpiecznie przechowała najcenniejsze świadectwa państwowości polskiej stają się nie tylko duchową, ale rzeczywistą własnością narodu - powiedział Glińskipodczas uroczystości.
Kolekcja ma służyć narodowi
Książę Adam Karol Czartoryski mówił, że od 1991 r. starał się prezentować na świecie "Damę z gronostajem", by promować polską sztukę i zachęcać ludzi na całym świecie do tego, aby odwiedzili resztę kolekcji i resztę zbiorów w Polsce. - Właściwie to podążam śladami moich przodków - dodał.
- To kolekcja o wartości narodowej, a nie prywatnej, która miała służyć narodowi, co było intencją Izabeli Czartoryskiej. Gdyby znalazła się w rękach państwowych, byłoby najlepiej, bo inne cele przyświecają właścicielom prywatnym – komentowała Zofia Gołubiew, była dyrektorka Muzeum Narodowego w Krakowie.
Według niej zbiorów nie powinno się dzielić. Zarówno muzeum, jak i biblioteka oraz archiwum powinny funkcjonować razem.
– No i jest też pytanie komu przypadną pieniądze od Państwa? Czy Fundacji, która potem powinna by finansować działalność muzeum, czy komu? Trudno mi powiedzieć cokolwiek więcej, choć dobrze znam tę sprawę i jej pułapki. Tutaj diabeł tkwi w szczegółach. I jakkolwiek anielski jest sam pomysł, to trzeba tego diabła przepędzić - mówiła w rozmowie w portalem lovekrakow.pl.
Zbiory Książąt Czartoryskich
23 grudnia zarząd Fundacji Książąt Czartoryskich podał się do dymisji. Ówczesny prezes zarządu Marian Wołkowski-Wolski decyzję tę tłumaczył utratą zaufania do fundatora. - Negocjacje dotyczące sprzedaży zbiorów były prowadzone bez naszej wiedzy - powiedział. Nowymi członkami zarządu Fundacji zostali Jan Lubomirski-Lanckoroński i Maciej Radziwiłł.
Zbiory liczą około 86 tys. obiektów muzealnych i ok. 250 tys. bibliotecznych: książek, rękopisów, starodruków. Najbardziej znane dzieła ze zbiorów to "Dama z gronostajem" Leonarda da Vinci oraz "Krajobraz z miłosiernym Samarytaninem" Rembrandta. W kolekcji są też m.in. grafiki Rembrandta, rysunki Augusta Renoira, akt Hołdu Pruskiego z 1525 r., czy rękopisy "Roczników" Jana Długosza. Będą prezentowane w Muzeum Narodowym w Krakowie.
Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego zakupiło również za 29 mln złotych modernistyczny budynek po hotelu Cracovia w Krakowie. Nieruchomość będzie własnością Muzeum Narodowego. W gmachu prezentowane będą obecne i przyszłe eksponaty ze zbiorów muzeum, przedstawiające rozwój polskiej sztuki wzornictwa. Pierwsza wystawa może być otwarta już w maju 2017r.
źródło PAP, lovekrakow.pl
ja
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
Inne tematy w dziale Kultura