Telewizja publiczna ZDF ma przeprosić na stronie internetowej Karola Tenderę za użycie słów w artykule "polskie obozy zagłady Majdanek i Auschwitz". Taki wyrok wydał krakowski Sąd Apelacyjny po kilkumiesięcznej batalii, w którą włączył się Rzecznik Praw Obywatelskich.
Przeprosiny ZDF
"Nie każdy Polak może czuć się obrażony, ale powód może, bo przez nie z ofiary staje się sprawcą" - brzmi fragment sentencji wyroku. Sąd Apelacyjny zmienił częściowo decyzję krakowskiego Sądu Okręgowego, który co prawda uznał, że więzień obozu koncentracyjnego mógł poczuć się urażony użytym zwrotem przez ZDF, ale stacja przeprosiła go listownie i sprawa jest wyjaśniona.
Karol Tendera wystąpił na drogę sądową przeciwko niemieckiej telewizji po tym, jak na stronie zdf.de 15 lipca 2013 r. w artykule, zapowiadającym emisję filmu dokumentalnego, pojawił się zwrot o "polskich obozach śmierci". W ocenie więźnia niemieckiego obozu koncentracyjnego w latach 1943-1944, tekst naruszył jego poczucie tożsamości narodowej i godność, a co za tym idzie - dobra osobiste.
Sąd Apelacyjny zmienia wyrok
W kwietniu Sąd Okręgowy w Krakowie oddalił powództwo. Reprezentująca Tenderę Stowarzyszenie Patria Nostra złożyła odwołanie od wyroku, a wsparł ją Rzecznik Praw Obywatelskich, Adam Bodnar. Sąd Apelacyjny przyznał byłemu więźniowi rację i nakazł ZDF opublikowanie tego oświadczenia: „Zweites Deutches Fernsehen, wydawca portalu internetowego www.zdf.de wyraża ubolewanie z powodu pojawienia się w dniu 15 lipca 2013 r. na portalu www.zdf.de w artykule pt. „Verschollene Filmschatze, 1945. Die befreiung der Konzentrationslager”, nieprawdziwego i fałszującego historię Narodu Polskiego określenia, sugerującego jakoby obozy zagłady w Majdanku i Auschwitz zostały wybudowane i prowadzone przez Polaków i przeprasza Pana Karola Tenderę, który był więziony w niemieckim obozie koncentracyjnym, za naruszenie jego dóbr osobistych, w szczególności tożsamości narodowej (poczucia przynależności do Narodu Polskiego) i jego godności narodowej”. Przeprosiny na portalu stacji mają widnieć na okres jednego miesiąca.
Fraza "polskie obozy" nie może być zakazana?
Bodnar i reprezentanci Karola Tendery przekonywali sąd, że skoro dobra osobiste więźnia Auschwitz zostały naruszone na stronie internetowej, to taką samą, publiczną drogą powinien usłyszeć przeprosiny. Sąd Apelacyjny podkreślił natomiast, że emisja materiału historycznego przez ZDF służy rozliczeniu się z trudną przeszłością narodu niemieckiego i nie istnieje przesłanka, by zakazać na przyszłość używania pojęć typu "polskie obozy". Stowarzyszenie Patria Nostra rozważa wniosek o kasację tej części wyroku do Sądu Najwyższego.
- Udało nam się to, nam - więźniom, nie politykom – zakończyć tę nagonkę i falę oskarżeń pod adresem narodu polskiego. Teraz to się skończy, sąd postawi temu tamę - mówił po rozprawie sądowej Karol Tendera.
- Wyrok spełnia nasze oczekiwania. Sąd w całości uznał wnioski zawarte w piśmie RPO, przyjął treść przeprosin, którą zaproponował RPO. Jesteśmy zadowoleni z tego rozstrzygnięcia - oceniają przedstawiciele biura Rzecznika Praw Obywatelskich.
Źródło: rpo.gov.pl, PAP
GW
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
Inne tematy w dziale Polityka