Minister sprawiedliwości zapowiedział, że jeśli nie ustanie nagonka na prokuratorów, prowadzących śledztwo ws. korupcji wokół otoczenia Józefa Piniora, to odtajni materiał dowodowy. Mowa o podsłuchach i smsach podejrzanych.
Obrońcy legendy wrocławskiej "Solidarności" wspierają Józefa Piniora. W czwartek do późnych godzin wieczornych czekali na wyrok sądu, który rozpatrywał areszt tymczasowy dla byłego senatora PO. Ostatecznie sąd nie zgodził się z wnioskiem prokuratorów i nie zastosował drastycznego środka w obawie przed matactwem podejrzanych. Politycy opozycji i sam Józef Pinior mówią wprost o nagonce ze strony służb specjalnych i państwie policyjnym. Do tych zarzutów odniósł się w TVP Zbigniew Ziobro.
Ziobro ujawni dowody ws. Piniora?
- Jeśli dalej będzie trwała taka nagonka na prokuratorów, którzy prowadzą tę sprawę, to bezczelne odwracanie kota ogonem i z uczciwych ludzi, którzy prowadzą śledztwo, czynienie - można powiedzieć - jakichś potworów, którzy krzywdzą zupełnie niewinnego człowieka, to skorzystam ze swoich uprawnień i ujawnię istotne z punktu widzenia oceny prawno-karnej części materiału dowodowego, w tym z podsłuchów i sms-ów, które są bardzo bogate i pokazują, że część tych rozmów podejrzanych sprowadzała się do ustaleń "za ile, za co i dla kogo" - powiedział minister sprawiedliwości.
Ziobro bronił prokuratorów - podkreślił, że nie są przyzwyczajeni do tak zmasowanej krytyki. Przypomniał też, że czynności operacyjne wobec Józefa Piniora i jego współpracowników były prowadzone za czasów Pawła Wojtunika w CBA. - Nie mieliśmy informacji, że są zarządzone podsłuchy na telefon m.in. pana senatora Piniora. Jak musiały być poważne dowody, które skłoniły tych ówczesnych funkcjonariuszy, aby tego rodzaju podsłuchy wobec przedstawiciela koalicji rządzącej i do tego człowieka o takim życiorysie stosować! Musiały być chyba bardzo poważne, skoro się na to zdecydowali, skoro później sądy decydowały się te podsłuchy uznawać i zarządzać, skoro prokurator generalny czy jego zastępcy, przez których biurka takie wnioski przechodziły, je zatwierdzali - stwierdził Ziobro.
Prokurator generalny chwalił również postępowanie poprzedniego kierownictwa CBA, które - jego zdaniem - nie przejmowało się tym, że sprawdzano senatora PO. - Zachowali się godnie, dzięki nim powstał materiał dowodowy - tłumaczył.
Pinior: Jestem niewinny, walka toczy się o Polskę
Z kolei Józef Pinior w TVN 24 wyraził przekonanie, że jest niewinny i brzydzi się procederem łapówkarskim. - Myślę, że chodzi także o to, żeby za wszelką cenę doprowadzić do kompromitacji tego pierwszego pokolenia Solidarności. Jak sobie przypomnimy ten lincz na Lechu Wałęsie sprzed roku, to widzimy, że ten cel jest bardzo wyraźny - stwierdził.
Jego zatrzymanie i cały proces jest sprawdzianem dla polskiej władzy, czy przestrzega reguł demokratycznych. - Czy Polska będzie krajem rządów prawa, czy też różnego rodzaju instytucje składające się na wymiar sprawiedliwości, a także służby, ulegną manipulacjom politycznym - podkreślił Pinior.
Źródło: TVP INFO, TVN24
GW
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
Inne tematy w dziale Polityka