Opozycja w szwedzkim parlamencie wypowiada się zdecydowanie przeciwko budowie gazociągu Nord Stream 2.
Mikael Oscarsson polityk Chrześcijańskich Demokratów i poseł do Riksdagu mówi wprost, że szwedzki rząd powinien zablokować rosyjską inwestycję, a uzasadniając swoje stanowisko odwołał się do Karty Narodów Zjednoczonych i stwierdził, że w świetle tego dokumentu tocząca się obecnie wojna na Ukrainie ma większą wagę niż kwestie związane z prawem morskim. - Szwecja powinna w tej sprawie objąć przywództwo i nie polegając na stanowisku Unii Europejskiej we własnym imieniu odpowiedzieć „Nie. Dziękujemy, ale nie” – stwierdził Oscarsson.
Z innych pozycji projekt budowy gazociągu Nord Stream 2 krytykuje największa opozycyjna partia w parlamencie szwedzkim - Umiarkowana Partia Koalicyjna. Jej poseł Jonas Jacobsson Gjörtler zwrócił się w tej sprawie do Karoliny Skog z partii Zielonych piastującej w szwedzkim rządzie stanowisko ministra klimatu i środowiska. W swym piśmie zwraca on uwagę na zagrożenia środowiskowe związane z samą budową gazociągu, jak i wynikające z eksploatacji gazu, który będzie transportowany nowym gazociągiem.
W sierpniu z apelem o zablokowanie rosyjskiej inwestycji do rządu Danii zwrócił się duński opozycyjny polityk Martin Lidegaard. Polityk postulował też stworzenie skandynawskiego sojuszu, który przeciwstawiłby się planom budowy Nord Stream 2. Ewentualny wspólny sprzeciw Danii i Szwecji praktycznie uniemożliwiłby budowę kolkejnego rosyjskiego gazociągu przez Bałtyk. Stanowiska Martina Lidegaarda nie podziela jednak Søren Espersen, polityk wspierającej rząd nacjonalistycznej Duńskiej Partii Ludowej.
W parlamencie szwedzkim Chrześcijańscy Demokraci mają niewielką siłę oddziaływania – mają 16 na 349 miejsc - ale są częścią znacznie większego, opozycyjnego Sojuszu, zrzeszającego cztery partie reprezentowane w Riksdagu przez 141 posłów. Partie lewicowe wspierające rząd mają 138 posłów. Rolę języczka u wagi w debacie na temat Nord Stream 2 może odegrać partia Szwedzcy Demokraci, uchodząca za skrajnie prawicową. Ze względu na jej poglądy partia ta jest izolowana i nie chcą z nią współpracować zarówno lewicowa koalicja rządząca, jak i opozycyjny prawicowy Sojusz.
AB
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
Inne tematy w dziale Gospodarka