Prezydent Warszawy, po paru tygodniach od ujawnienia procederu sprzedaży działek w centrum stolicy, wreszcie zabrała głos. Hanna Gronkiewicz-Waltz ogłosiła, że przeprowadzi audyt ws. reprywatyzacji i zarządzi dyscyplinarne zwolnienia tych pracowników ratusza, którzy dopuścili się zwrotu działki na Placu Defilad.
HGW w ogniu krytyki ws. reprywatyzacji
Dziennikarze "Gazety Wyborczej" napisali w ubiegłym tygodniu to, o czym środowiska miejske i prawicowe media mówią od kilku miesięcy. W 2012 roku zwrócono działki przy dawnych ulicach Chmielnej i Siennej, które należały do Duńczyka Holgera Martina. Proceder reprywatyzacji był - według ustaleń mediów - nielegalny, bo PRL wypłaciła Danii odszkodowania powstałe po wprowadzeniu dekretu Bieruta. Dziś mają powstać tam ogromne wieżowce, a teren przy Pałacu Kultury i Nauki wart jest ok. 160 mln złotych. Hanna Gronkiewicz-Waltz długo milczała, gdy reprywatyzację krytykowali m.in. warszawski społecznik Jan Śpiewak i media - "W Sieci" oraz "Gazeta Wyborcza".
Prezydent Warszawy przed siedzibą Agory o poranku
Hanna Gronkiewicz-Waltz zwołała konferencję prasową w piątek, dokładnie o godzinie 7.20 przed siedzibą Agory na ulicy Czerskiej. Mówiła w zupełnie innym tonie, niż jej zastępca, Jarosław Jóźwiak kilka dni temu. - Zwrócę się do rady miasta o powołanie komisji nadzwyczajnej w tej sprawie. PO będzie miało mniejszość w tej komisji - ogłosiła. - W komisji znajdą się autorytety - dodała. Eksperci zbadają reprywatyzację warszawskich nieruchomości począwszy od 1910 roku. Sprawdzą również okoliczności przejęcia kamienicy Waltzów przy u. Noakowskiego 16.
- PO powinna we wrześniu złożyć projekt dużej ustawy reprywatyzacyjnej. Tak mnie zapewniają koledzy - stwierdziła prezydent Warszawy. Hanna Gronkiewicz-Waltz rozwiąże miejskie biuro gospodarki nieruchomościami i zwolni dyscyplinarnie Marcina Bajko - komisarza biura. Zbyt pochopna reprywatyzacja, według prezydent Warszawy, to wina głównie urzędników.
Hanna Gronkiewicz-Waltz: Decyzja o oddaniu działek była przedwczesna
Źródło: TVN24/x-news
A tak jeszcze we wtorek mówił wiceprezydent miasta, Jarosław Jóźwiak. - Nie byłoby sprawy Chmielnej 70, gdyby Samorządowe Kolegium Odwoławcze nie unieważniło decyzji odmawiającej zwrotu tej nieruchomości. A - przypomnę - SKO powinno zbadać proces wypłaty odszkodowań, do czego zobowiązują ją wyroki sądu. (...) Drugą sprawą jest niestety bałagan w dokumentach Ministerstwa Finansów. (...) Ministerstwo nie wydało decyzji potwierdzającej przejęcie tego mienia przez Skarb Państwa, mimo że od lat 70. do tej decyzji było zobowiązane - twierdził zastępca Hanny Gronkiewicz-Waltz w ratuszu.
Kolejna konferencja HGW
Przed południem prezydent stolicy wystąpiła na kolejnej konferencji prasowej i odpowiadała na pytania dziennikarzy. Hanna Gronkiewicz-Waltz poinformowała, że do czasu uchwalenia dużej ustawy reprywatyzacyjnej, zostaną zatrzymane wszystkie zwroty nieruchomości w Warszawie.
- I do tego czasu będę czekała, mimo że płacimy różne kary, ale trudno, wydaje mi się, że to jest ważniejsze - wstrzymam wszystkie zwroty nieruchomości w Warszawie - przyznała. Dodała również, że ministerstwo finansów od 1968 roku oszukiwało ratusz ws. roszczeń powojennych w stolicy. Jednak część niezbędnych dokumentów została wysłana przez resort w ostatnich latach - dodała.
- Zwróciłam się do rady miasta o powołanie komisji nadzwyczajnej, jeśli chodzi o wszystkie przekształcenia własnościowe oraz reprywatyzacje od roku 1990 r. Sformułowałam do pani przewodniczącej prośbę, żeby taka komisja została powołana - oświadczyła.
Prezydent stolicy zleciła przygotowanie list kancelarii prawnych, które odzyskują nieruchomości w Warszawie. - Prokuratura niech robi z tym, co uważa za stosowne, bo nie mamy tu zamiaru kryć tych kancelarii prawnych - stwierdziła.
- Za sytuację w związku z reprywatyzacją w Warszawie odpowiadają przede wszystkim urzędnicy - podkreśliła. Skoro w ratuszu zwalnia się odpowiedzialnych za reprywatyzację, tego samego Hanna Gronkiewicz-Waltz oczekuje od ministerstwa finansów.
Źródło: TVN Warszawa, 300polityka.pl, PAP
GW
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
Inne tematy w dziale Polityka