Władze warszawskiego ratusza twierdzą, że Ministerstwo Finansów wprowadziło ratusz w błąd przy sprawie zwrotu kamienicy na Chmielnej 70 i Smolnej 17. Resort odpowiada, że zarzuty o celowym wprowadzeniu w błąd są całkowicie bezpodstawne.
Ministerstwo ma "bałagan w dokumentach"
Kontrowersje wzbudza w ostatnich dniach sprawa zwrotu w prywatne ręce działki pod dawnym adresem Chmielna 70, którą opisała "Gazeta Wyborcza". Wiceprezydent Warszawy Jarosław Jóźwiak odrzuca zarzuty o winie ratusza. Uważa, że w tej sprawie zawiniły działania Samorządowego Kolegium Odwoławczego, które unieważniło decyzję odmawiającą zwrotu tej nieruchomości, oraz Ministerstwa Finansów, które ma "bałagan w dokumentach". - Ministerstwo nie wydało decyzji potwierdzającej przejęcie tego mienia przez Skarb Państwa, mimo że od lat 70. do tej decyzji było zobowiązane - powiedział Jóźwiak.
Chmielna 70 i Smolna 17
Jóźwiak jako drugi przykład wskazał sprawę nieruchomości przy Smolnej 17. Chodzi o dawną fabrykę celulozy, do której również są roszczenia, a resort finansów miał nie przekazać ratuszowi informacji o przyznaniu odszkodowania. - Na stronie pokazują co innego, w oryginalnych umowach jest co innego i to jest też problem bałaganu, który mają. Do dzisiaj MF na stronie nie zaktualizowano danych, więc bałagan jest straszny - przekonuje Jóźwiak. Dodał, że to działo się już po objęciu rządów przez PiS.
MF tymczasem przekonuje, że spółka zarządzająca fabryką o takie odszkodowanie ubiegać się nie mogła, ale sprawa została przekazana do ponownego rozpatrzenia. Resort zastrzega, że nie posiada także kompletnej dokumentacji dotyczącej odszkodowań przyznanych na podstawie dwunastu umów międzynarodowych zawartych z rządami czternastu państw. Tak było też w przypadku Chmielnej 70.
Sprawa Brzeskiej wymaga wyjaśnienia
Podczas konferencji Jóźwiak odniósł się także do losów działaczki społecznej Jolanty Brzeskiej, która walczyła w obronie lokatorów eksmitowanych z reprywatyzowanych nieruchomości. Wiceprezydent podkreślił, że sprawa jej śmierci wymaga dogłębnego wyjaśnienia.
Przedstawił decyzję zwrotową ws. kamienicy przy ul. Nabielaka, w której mieszkała Brzeska. - Ta kamienica została zwrócona 24 stycznia 2006 r., czyli za prezydentury i za czasów, kiedy w mieście rządził PiS (...) tę decyzję zwrotową podpisał komisarz, dokładnie sekretarz m. st. Warszawy Mirosław Kochalski, wszystkie decyzje zwrotowe do tej pory podpisywali dyrektorzy biur. Jest to sytuacja bez precedensu, rozumiem, że prokuratura również będzie wyjaśniała, dlaczego aż na tym szczeblu wyjątkowo podpisywało tę decyzję - powiedział Jóźwiak.
źródło PAP
ja
Zobacz także:
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
Inne tematy w dziale Polityka