Rzeczniczka klubu PiS Beata Mazurek obwinia prezydent Warszawy Hannę Gronkiewicz-Waltz za zamieszanie związane z reprywatyzacją w stolicy. 9 postępowań w sprawie nieruchomości warszawskich przekazano Prokuraturze Regionalnej we Wrocławiu, jedno prowadzi Prokuratura Okręgowa w Warszawie.
Odpowiedzialna jest prezydent Warszawy
Samowolka w przejęciu kamienicy na Chmielnej
Zwróciła uwagę, że media donoszą o "dzikiej reprywatyzacji" i "samowolce w przejęciu kamienic czy ziemi", która miała miejsce w Warszawie. Chodzi o artykuł sobotniej "Gazety Wyborczej", która opisała okoliczności reprywatyzacji jednej z najdroższych działek w Warszawie przy przedwojennej ul. Chmielnej 70, o wartości ok 160 mln zł.
Miasto zwróciło ją w 2012 r. trójce prawników, którzy wykupili roszczenia do niej. Tymczasem Ministerstwo Finansów uzyskało dokumenty sugerujące, że b. współwłaścicielowi nieruchomości, obywatelowi Danii, zostało w PRL przyznane za nią odszkodowanie. "GW" podała, że w 2012 r. mec. Robert Nowaczyk odebrał od wicedyrektora Biura Gospodarki Nieruchomościami Jakuba Rudnickiego decyzję o zwrocie działki - Rudnicki kilka tygodni później zrezygnował z pracy w ratuszu. Według artykułu w 2012 r. Rudnickiego i Nowaczyka łączyły relacje biznesowe - byli współwłaścicielami nieruchomości w Zakopanem.
Sprawa ta wymaga dogłębnego wyjaśnienia
W TVP Info o sprawę reprywatyzacji pytany był również szef MSWiA Mariusz Błaszczak: - Jeśli chodzi o dziwne relacje pomiędzy urzędnikami z magistratu, na czele którego stoi wiceprzewodnicząca PO Hanna Gronkiewicz-Waltz, a handlarzami nieruchomości, to sprawa ta wymaga dogłębnego wyjaśnienia mówił. Zwrócił uwagę, że także partia Nowoczesna zainteresowała się sprawą.
Nowoczesna apelujedo władz stolicy
Potrzebny jest w Warszawie zarząd komisaryczny?
- Bez zaproponowania takiego rozwiązania prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz sama naraża się na zarzuty, że nic nie robi. Sama naraża się na zarzuty, że być może potrzebny jest w Warszawie zarząd komisaryczny, albo jakieś rozwiązania szczególne. Tego byśmy stanowczo nie chcieli. Chcielibyśmy, aby władze miasta były w stanie odpowiedzialnie, szybko i uczciwie zareagować - podkreślił Rabiej.
Mazurek pytana, czy w Warszawie powinien być wprowadzony nadzór komisaryczny, odpowiedziała: - Nie wiem. Chciałabym - jeżeli rzeczywiście doszło do złodziejstwa, o którym piszą media - żeby zostało to w sposób skuteczny ukarane.
Reprywatyzacje pod lupą CBA
Od kwietnia br. Centralne Biuro Antykorupcyjne kontroluje decyzje reprywatyzacyjne w Warszawie. Kontrola dotyczy prawidłowości decyzji z lat 2010-16, głównie co do zwrotów gruntów warszawskich i nieruchomości przejętych dekretem Bieruta z 1945 r. Kontrolą objęto m.in. dokumentację dotyczącą postępowań administracyjnych prowadzonych przez Biuro Gospodarki Nieruchomościami dotyczących nieruchomości m.in. w Śródmieściu.
Komisja ds. prywatyzacji stołecznych kamienic
Nowoczesna apeluje o udostępnienie informacji publicznej dotyczącej prywatyzacji stołecznych kamienic oraz o powołanie komisji doraźnej Rady Miasta, która będzie na bieżąco śledzić ten proces (reprywatyzacji) i jego przebieg, "aby był on transparentny, czytelny i jasny dla mieszkańców". Komisja ta miałaby składać się z radnych wszystkich klubów miejskich oraz środowisk dotychczas zaangażowanych w procesy reprywatyzacyjne.
W połowie sierpnia prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę dotyczącą gruntów warszawskich. Ustawa ma rozwiązać problem nieruchomości objętych tzw. dekretem Bieruta z 1945 r.
źródło PAP, TVP Info
Komentarze
Pokaż komentarze (13)