Sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Maciej Łopiński i prezes NBP Adam Glapiński przedstawili projekt nowej ustawy frankowej autorstwa prezydenta Andrzeja Dudy. - To rozwiązania korzystne dla kredytobiorców, nie tylko dla frankowiczów - przekonywali. Mogą oni liczyć na zwrot tzw. spreadów walutowych oraz otwartą formułę przewalutowania kredytów mieszkaniowych.
Zwroty z tytułu tzw. spreadów
- Pierwszym elementem proponowanego pakietu działań (...) jest rekompensata dla kredytobiorców z tytułu tzw. spreadów walutowych stosowanych przez banki. Wychodzi to naprzeciwko kredytobiorcom spłacającym kredyty walutowe, obniża kapitał pozostały do spłaty kredytu, a więc zauważalnie służy kredytobiorcom - zapowiedział prezes NBP i przewodniczący Komitetu Stabilności Finansowej Adam Glapiński.
- Banki będą miały czas, żeby na drodze ugodowej doprowadzić do przewalutowania - dodał Maciej Łopiński.
Jak zapewniał, zaproponowany projekt ustawy nie spowoduje krachu na rynku finansowym. - Uwzględniliśmy sytuację, z którą mamy do czynienia po wystąpieniu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, uwzględniliśmy sytuację jaka jest na rynku finansowym we Włoszech i innych krajach - mówił prezydencki minister.
Inna formuła przewalutowania kredytów mieszkaniowych
Glapiński uważa, że dotychczasowa koncepcja przewalutowania kredytów mieszkaniowych jest niekorzystna dla stabilności systemu finansowego, polskiej waluty i gospodarki. Czyli nie będzie pierwotnej koncepcji jednorazowego przewalutowania kredytów na złotówki. - Przewalutowanie kredytów walutowych powinno jednak nastąpić w rozsądnym czasie i będzie miało miejsce - zapewnia Glapiński.
Mają temu służyć działania podejmowane wraz z Komitetem Stabilności Finansowej. Szef NBP nie podał konkretów, ale jego zdaniem mają zachęcić banki do indywidualnych negocjacji z kredytobiorcami. - Zostaną wprowadzone dodatkowe wymogi regulacyjne dla banków, które spowodują, że dalsze utrzymywanie kredytów walutowych będzie dla nich całkowicie nieopłacalne - twierdzi Glapiński.
Taka otwarta formuła przewalutowania spowoduje, że klienci otrzymają od banku korzystne warunki, a sam proces będzie kontrolowany i stopniowy, i nie będzie w ten sposób zagrażał stabilności systemu finansowego - podkreślił szef NBP.
Sprawa kredytów frankowych budzi emocje od "czarnego czwartku" 15 stycznia 2015 r., gdy szwajcarski bank centralny podjął decyzję o uwolnieniu kursu franka wobec euro, co doprowadziło do paniki na rynku i skokowego umocnienia się szwajcarskiej waluty, m.in. wobec złotego. Spowodowało to, że wielu posiadaczy frankowych kredytów hipotecznych znalazło się w niezwykle trudnej sytuacji.
źródło PAP
Zobacz
Eksperci prezydenta Dudy proponują pomoc frankowiczom
ja
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
Inne tematy w dziale Gospodarka