Papież Franciszek podczas powrotu do Rzymu ze Światowych Dni Młodzieży opowiadał o wrażeniach z pobytu w Polsce. Pochwalił organizację ŚDM, zachwycał się Polakami i krajem. Mówił także o islamie. Zdaniem papieża "nie należy mówić, że islam jest terrorystyczny".
Polska była wyjątkowa podczas Światowych Dni Młodzieży
Franciszek mówił, że w czasie jego podróży Polska była wyjątkowa. Zażartował: - W Polsce była jeszcze jedna inwazja, ale tym razem dokonała jej młodzież. Zauważył też, że był bardzo entuzjastycznie witany, zarówno przez młodych, jak i starszych ludzi, bez względu na pogodę. Mówił także o "szlachetności narodu polskiego".
Papież wspomniał, że kiedy był dzieckiem, poznał w miejscu, gdzie pracował jego ojciec, wielu Polaków w Argentynie, którzy przyjechali tam po wojnie. - To byli dobrzy ludzie i to pozostało w sercach. Odnalazłem na nowo tę waszą dobroć - zapewnił papież.
Podkreślał, że lubi rozmawiać z młodzieżą i czasem "pożycza sobie od nich język". Następnie powrócił do słów, które wygłaszał wielokrotnie podczas wizyty w Polsce, że "ponieważ młodzi ludzie są naszą przyszłością", należy prowadzić z nimi dialog, a także czuwać nad tym, aby trwał dialog między "młodymi a dziadkami". Na tym polega - wyjaśnił - przekazywanie doświadczenia następnym pokoleniom.
Franciszek: Nie jest słuszne identyfikowanie islamu z przemocą
Papież pytany był przez dziennikarzy w samolocie o swój stosunek do islamu. Powiedział, że według niego "nie jest słuszne identyfikowanie islamu z przemocą" i że nie lubi, kiedy mówi się o "islamskiej przemocy", bo w podobnym kontekście należałoby też mówić o "przemocy katolickiej", ponieważ ochrzczonym katolikom też zdarza się popełniać zbrodnie.
Marginalizował znaczenie tzw. fundamentalistów dokonujących przemocy, w tym Państwo Islamskie. Wg Franciszka są to tylko "małe grupki". - Długo rozmawiałem z wielkim imamem (kairskiego uniwersytetu) Al Azhar. Oni dążą do pokoju i spotkania - zaznaczył papież. Jego zdaniem możliwa jest "dobra koegzystencja".
Papież: Terroryzm jest wszędzie
- Terroryzm wzrasta, kiedy nie ma innej opcji. Kiedy w centrum światowej gospodarki umieszcza się bożka-pieniądza, a nie mężczyznę i kobietę i cud stworzenia, to już jest pierwszy terroryzm - mówił papież dziennikarzom.
Dziennikarze prosili papieża o komentarze do aktualnych wydarzeń na świecie. Nie chciał się wypowiadać na temat Turcji, ponieważ "na podstawie otrzymanych informacji nie jestem wciąż pewien, co się tam dzieje" - wyjaśnił Franciszek.
Nie chciał również poruszać sprawy watykańskiego prefekta Sekretariatu ds. Ekonomii, kardynała George'a Pella z Australii, który oskarżony został o czyny pedofilii, jakich miał dopuścić się kilkadziesiąt lat temu. - Musimy czekać na wymiar sprawiedliwości i nie wydawać wcześniej osądu - stwierdził.
W związku z tym, że następne Światowe Dni Młodzieży odbędą się w Panamie, od jednego z dziennikarzy otrzymał kapelusz typu panama. Przy tej okazji Franciszek poradził, aby do następnych ŚDM przygotować się tak dobrze, "jak krakowianie i Polacy".
źródło PAP
ja
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
Inne tematy w dziale Społeczeństwo