Co najmniej 84 osoby zginęły w wyniku zamachu kierowcy ciężarówki, który wjechał w tłum ludzi podczas świętowania "Dnia Bastylii". Terrorysta o korzeniach tunezyjskich został zabity przez policję.
Zamach w białej ciężarówce
Prezydent Francji Francois Holland nie ma wątpliwości - to kolejny atak terrorystyczny. W dodatku zginęło wiele dzieci - poinformował. W czwartek w nocy tłum świętował na nadmorskiej promenadzie zburzenie Bastylii. Francuzi wraz z wieloma turystami oglądali wielki pokaz sztucznych ogni. Biała ciężarówka przejechała aż 2 km przez tłum z przedziurawionymi szybami od kul - prawdopodobnie z broni policjantów. Associated Press podaje, że Tunezyjczyk wysiadł z wozu i otworzył ogień do ludzi z broni automatycznej. "Le Figaro" informuje: w ciężarówce służby francuskie odnalazły broń i granaty. Nie wiadomo, czy 31-latek jest powiązany z siatką terrorystyczną ISIS.
Zobacz moment zamachu w Nicei na promenadzie
Stan wyjątkowy we Francji
Hollande przedłużył stan wyjątkowy we Francji na kolejne trzy miesiące. Pierwszy wprowadził po paryskich zamachach w listopadzie ub. roku. - Jest to smutny dzień dla Francji, Europy i dla nas wszystkich tutaj, w Mongolii - powiedział Donald Tusk, który przebyw a w Mongolii na spotkaniu przywódców Azji i Europy. - To tragiczny paradoks, że celem ataku byli ludzie świętujący wolność, równość, braterstwo. Łączymy się z rodzinami ofiar, z narodem francuskim i rządem - dodał.
Kondolencje z Polski i ze świata
- Łączymy się wszyscy w bólu z narodem francuskim. Chcę złożyć kondolencje w imieniu narodu polskiego dla narodu francuskiego, rodzinom ofiar - podkreśliła premier Beata Szydło. - Wszyscy wyrażają ubolewanie, ogromny żal i ból, ale też wielki gniew wobec tych, którzy nie potrafią powstrzymać swoich tak brutalnych, godzących w życie ludzkie ataków. To są chwile, w których powinniśmy być wszyscy razem - zwróciła się do Francuzów.
Zdaniem szefowej rządu, należy powstrzymać "szaleństwo terroryzmu" w Europie. - To jest ten czas, kiedy powinniśmy modlić się za tych, którzy zginęli, myśleć o tych, którzy zostali osieroceni i być wszyscy razem - zaznaczyła.
Prezydent Stanów Zjednoczonych przesłał kondolencje Francji. - Solidaryzujemy się i oferujemy nasze partnerstwo Francji, naszemu najstarszemu sojusznikowi, podczas ich działań po tym ataku - powiedział Barack Obama.
- To tragiczny paradoks, że celem ataku byli ludzie świętujący wolność, równość, braterstwo. Łączymy się z rodzinami ofiar - oświadczył z kolei szef Rady Europejskiej Donald Tusk.
Kanclerz Niemiec Angela Merkel zadeklarowała: - W walce z terroryzmem Niemcy stoją u boku Francji, jestem przekonana, że pomimo trudności wygramy tę walkę.
Według prezydenta Rosji Władimira Putina "porażające jest okrucieństwo i wyjątkowy cynizm tej zbrodni, dokonanej w dzień święta narodowego."
Źródło: PAP
GW
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
Inne tematy w dziale Polityka