Latem w Japonii będzie testowany nowy system weryfikacji tożsamości i płatności za pomocą odcisku palca. Jeśli pilotażowy program się powiedzie, system zostanie wdrożony w całym kraju.
Japoński rząd ma nadzieję, że dzięki nowemu rozwiązaniu przyciągnie do kraju więcej turystów. Nowy system ma uwolnić podróżnych od konieczności wwożenia do Kraju Kwitnącej Wiśni gotówki, a nawet kart kredytowych, co powinno uchronić ich również przed ryzykiem napaści. Zgodnie z założeniami w nowej technologii turysta rejestrowałby odciski dwóch swoich palców oraz dane osobowe i dane karty kredytowej na lotniskach lub w innych miejscach, po czym w sklepach, restauracjach, hotelach i pensjonatach autoryzowałby płatności za pomocą odcisków palców. System miałby być również wykorzystywany przez turystów upoważnionych do zwrotu podatku VAT za zakupione rzeczy.
W programie pilotażowym, który ruszy tego lata, będzie uczestniczyć około 300 hoteli i pensjonatów, sklepów oraz restauracji, a także innych punktów usługowych nastawionych na turystów w miastach Hakone, Kamakura i Yugawara w prefekturze Kanagawa oraz Atami w prefekturze Shizuoka. W kolejnym etapie japońskie władze chcą rozszerzyć eksperyment na region Tohoku i Nagoyę, czwarte co do wielkości miasto kraju, liczące ponad 2 mln mieszkańców.
Docelowo w 2020 roku, kiedy w Tokio odbędą się igrzyska olimpijskie system płatności odciskami miałyby być upowszechniony w całym kraju. Władze Japonii mają nadzieję, że dzięki takiemu udogodnieniu liczba turystów odwiedzających to państwo każdego roku wzrośnie do 40 milionów w 2020 roku.
Próby testowania podobnych systemów były już prowadzone w przeszłości, a obecnie są one wdrażane przez niektóre instytucje. W październiku ubiegłego roku podobny system był testowany w 30 restauracjach znajdujących się na terenie parku tematycznego w Sasebo, w prefekturze Nagasaki. Przed końcem kwietnia japoński bank Aeon chce wprowadzić pierwsze bankomaty z czytnikami linii papilarnych.
Dane uzyskane z czytników linii papilarnych mają być nie tylko udogodnieniem dla podróżnych, ale też cennym nabytkiem dla władz japońskich, które gromadząc i analizując zbiorcze dane chcą uzyskać jak najwięcej informacji o nawykach turystów i wykorzystać je w kreowaniu polityki turystycznej państwa. W ostatnich latach ruch turystyczny w Japonii odradza się po gwałtownym spadku, jaki nastąpił w wyniku trzęsienia ziemi i fali tsunami, które nawiedziły ten kraj w 2011 roku. Wówczas Japonię odwiedziło zaledwie 6,2 mln turystów zagranicznych. W 2013 roku było ich już ponad 10 mln, a w ubiegłym roku już blisko 20 mln zagranicznych gości.
źródło: The Japan News, engadget.com, tourism.jp
AB
Inne tematy w dziale Technologie