Sejm wybrał w głosowaniu pięcioro nowych sędziów TK, zgłoszonych przez PiS. Głosowanie poprzedziła burzliwa dyskusja. Posłowie opozycji zarzucili rządowi łamanie prawa i parlamentarnych procedur.
Nowi sędziowie TK
Sejm wybrał na sędziów Trybunału Konstytucyjnego Julię Przyłębską, Henryka Ciocha, Lecha Morawskiego, Mariusza Muszyńskiego i Piotra Pszczółkowskiego. Wczoraj rekomendowała ich sejmowa komisja sprawiedliwości. Kluby PO, Nowoczesna i PSL nie zgłosiły kandydatów na sędziów TK, bo – jak uzasadniali ich politycy – nie chcą legitymizować łamania prawa. Swojego kandydata nie zgłosił też klub Kukiz'15, choć wcześniej się nad tym zastanawiał.
Kłótnie PiS i PO o TK
Wybór każdego z nowych sędziów Trybunału Konstytucyjnego był oddzielnie głosowany. Głosowania poprzedziła długa i burzliwa dyskusja w Sejmie, a następnie przerywane były one seriami pytań poselskich i wnioskami formalnymi. Posłowie opozycji m.in. zarzucali sędziom niespełnianie wymogu apolityczności i związki z PiS, a rządowi łamanie konstytucji. Dochodziło do okrzyków "hańba" i walenia w pulpity.
Gorąco było także przed gmachem parlamentu, gdzie zebrali się przeciwnicy i obrońcy zmian w Trybunale i doszło do przepychanek.
W czwartek Trybunał Konstytucyjny ma orzekać w sprawie wyboru pięciu sędziów przez posłów poprzedniej kadencji. W przyszłą środę, 9 grudnia sędziowie zbadają zaś konstytucyjność nowelizacji ustawy o Trybunale autorstwa PiS.
źródło tvp.info, tvn24.pl
Aktualizacja: TK ocenił nowelizację ustawy jako niekonstytucyjną
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła
Inne tematy w dziale Polityka