Co się bardziej opłaca: diesel czy benzyna?

Redakcja Redakcja Paliwa Obserwuj temat Obserwuj notkę 36

Jak będzie się kształtować różnica w cenie między olejem napędowym a benzyną w najbliższych latach? Co będzie bardziej opłacalne: diesel czy benzyniak?

Jak wynika z danych firmy BM Reflex, zajmującej się rynkiem paliw, w  Polsce cena benzyny już od 2011 r. prawie zrównuje się z ceną oleju napędowego (ON). Wcześniej ON bywał u nas nawet o 80 groszy tańszy niż benzyna.

Diesele mają w Polsce wciąż wielu fanów. Bo mniej palą niż benzyniaki, a poza tym olej napędowy jest u nas od lat tańszy niż benzyna. Choć kiedyś benzyna była w naszym kraju wyraźnie droższa niż ON, a dziś już tylko nieznacznie. Niezależnie od tego, ta różnica cenowa między nimi ciągle się zmienia. To wynika – jak wskazuje Urszula Cieślak, ekspert rynku paliwowego z firmy BM Reflex – z sezonowości na tym rynku, który jest jednym z najważniejszych czynników, wpływających na ceny paliw w Polsce. Ta sezonowość polega na tym, że olej napędowy drożeje w okresie jesienno-zimowym, bo wtedy rośnie popyt na oleje z rafinerii, m.in. z uwagi na sezon grzewczy i używany podczas niego olej opałowy. Z kolei wiosną i latem idzie w górę cena benzyny, bo w ciepłych miesiącach zużywamy jej więcej (zapewne także ze względu na wyjazdy wakacyjne).

Kolejnym ważnym czynnikiem, mającym wpływ na ceny paliw w Polsce, jest ich opodatkowanie. Kiedyś wprowadzono u nas zasadę, że podatki nakładane na olej napędowy muszą być dużo niższe niż na benzynę, bo ten pierwszy to „paliwo naszej gospodarki”. To znaczy, że transport w polskich firmach zdominowany jest przez diesele i dlatego zdecydowana większość zużywanego w naszym kraju paliwa przypada na olej napędowy. Z tego powodu akcyza i opłata paliwowa, zawarte w cenie paliwa, są – w naszym kraju - w przypadku ON dużo niższe niż benzyny. Przed 2012 r. ta różnica była jeszcze większa, ale w tymże roku akcyza na olej została u nas znacząco podniesiona. I to jedna z głównych przyczyn, dlaczego cena ON tak zbliżyła się w Polsce do ceny benzyny.

Pytanie, co będzie dalej. Jeszcze kilka lat temu mówiło się, że podatki nakładane na benzynę i ON zostaną w UE zrównane. Potem jednak, gdy unijna gospodarka wpadła w kłopoty (w następstwie kryzysu finansowego z 2008 r. i późniejszego tzw. kryzysu zadłużeniowego) i wyraźnie zwolniła, odstąpiono od tego pomysłu. Obawiając się, że jego wcielenie w życie zaszkodzi i tak słabej dziś unijnej gospodarce. Europa wciąż nie jest w dobrej sytuacji gospodarczej i to raczej w najbliższych latach się nie zmieni. To zaś oznacza, że żaden z unijnych krajów, w tym Polska, raczej nie wróci do pomysłu zrównania podatków dla oleju napędowego i benzyny.

Mimo to z punktu widzenia przeciętnego kierowcy i przyszłych cen paliw, lepszym wyborem jest auto z silnikiem benzynowym. Z kilku powodów. Po pierwsze olej napędowy, jak zauważa Urszula Cieślak, ekspert rynku paliwowego z firmy BM Reflex, jest bardziej narażony na wzrost cen. Bo w sytuacji ożywienia gospodarczego popyt na ON rośnie bardziej niż w przypadku benzyny. Po drugie zaś, jeśli cena benzyny rośnie zbyt szybko, w Polsce rynek szybko to weryfikuje, bo nasi kierowcy mają dla tego paliwa alternatywę – w postaci LPG. I jeśli benzyna mocno drożeje, to wtedy kierowcy zaczynają ograniczać jej zużycie na rzecz gazu, rośnie liczba aut na LPG (w samochodach z instalacjami gazowymi alternatywnym paliwem jest benzyna; nie ma jeszcze takich aut, które mogłyby być napędzane przez gaz lub olej napędowy). W Polsce LPG jest dużo tańszy od innych paliw. Przede wszystkim dzięki temu, że nałożone nań podatki – głównie akcyza i opłata paliwowa – są kilkakrotnie niższe niż w przypadku benzyny i oleju napędowego. Pytanie, dlaczego tak jest, skoro zużywana w Polsce benzyna i ON pochodzą w zdecydowanej większości z krajowych rafinerii, a LPG niemal w całości importujemy i połowa tego importu przypada na Rosję. Pozostali główni dostawcy LPG do Polski to Kazachstan i Białoruś. Ironizując: sama demokratyczna śmietanka, której możemy dawać dobrze zarabiać i bez żadnego ryzyka uzależniać się od niej gospodarczo.

JMK

 

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj36 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (36)

Inne tematy w dziale Gospodarka