Amerykańska firma EnChroma stworzyła okulary, które przywracają daltonistom umiejętność rozpoznawania kolorów. Firma twierdzi, że są one skuteczne w przypadku 80% osób, które z nich korzystają.
Soczewki w okularch EnChroma, dzięki domieszce, blokują światło o długościach fali pomiędzy trzema głównymi kolorami, zmieniając sposób, w jaki oczy reagują na światło. Prace nad nimi trwały wiele lat – firma uważała, że odsetek osób, które widzą kolory, jest za niski. Wyjściowy pomysł to przypadkowe odkrycie – firma tworzyła okulary, które miały chronić wzrok chirurgów i pomagać im w odróżnieniu tkanek od krwi podczas operacji laserowych, jednak zupełnym przypadkiem trafiły one raz w ręce osoby cierpiącej z powodu ślepoty barw, która zaczęła w nich dostrzegać kolory.
Z założenia okulary miały pomagać dostrzegać kolory osobom, które je noszą – co podkreśla produkująca je firma (nazywając okulary „urządzeniem wspomagającym”). Wiele z nich jednak, po zdjęciu okularów, twierdzi, że nadal widzi kolory. Z ich relacji wynika, że czerwony i zielony stają się bardziej intensywne. Póki co nie ma badań naukowych, które potwierdziłyby takie zjawisko, eksperci mówią jednak, że trwała zmiana w widzeniu jest możliwa – teoretycznie mózg mógłby przyzwyczaić się do postrzegania różnych kolorów dzięki okularom i rozpoznawać te kolory nawet po ich zdjęciu. Niektórzy z nich wątpią jednak w skuteczność okularów EnChroma – ich zdaniem, wrażenie postrzegania kolorów jest bardzo subiektywne i wynika raczej z tego, że osoby, które zaczynają postrzegać intensywniejsze kolory, czują się oszołomione i mają wrażenie, że widzą takie same kolory jak osoby z normalnym wzrokiem.
Póki co okulary przeznaczone są wyłącznie dla osób dorosłych (kosztują ok. 400 dolarów), trwają prace nad okularami dla dzieci.
BB
Komentarze
Pokaż komentarze (1)