Józef Wesołowski, były arcybiskup i nuncjusz apostolski, nie żyje. Został znaleziony martwy rano w swoim mieszkaniu. O jego śmierci poinformował na Twitterze ks. Piotr Studnicki, później potwierdził ją Watykan. Duchowny miał 67 lat.
Afera pedofilska w Kościele
Były hierarcha był oskarżany o pedofilię, po karnym wydaleniu ze stanu duchownego czekał w Watykanie na proces. W lipcu br .Wesołowski nie stawił się na rozprawę, tłumacząc to złym stanem zdrowia - trafił na oddział intensywnej terapii kliniki Gemelli. W połowie lipca były nuncjusz opuścił szpital.
Kłopoty abp Wesołowskiego
Józef Wesołowski został zdymisjonowany przez papieża w sierpniu 2013 roku i wezwany do Rzymu po tym, jak media opublikowały relacje ministrantów, wg których arcybiskup dopuszczał się kontaktów seksualnych z nimi. Ujawniono też film, na którym hierarcha przechadzał się po dzielnicy znanej z męskiej prostytucji.
We wrześniu 2014 roku Wesołowski został aresztowany na wniosek watykańskiego prokuratora. Umieszczono go w areszcie domowym w Watykanie. Choć środek ten został formalnie zdjęty pod koniec zeszłego roku, od tego czasu miał zakaz opuszczania Watykanu i ograniczone możliwości kontaktu ze światem zewnętrznym.
źródło: onet.pl, gazeta.pl
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
Inne tematy w dziale Społeczeństwo