Płatności online - hasło nie będzie już potrzebne. Wystarczy zdjęcie twarzy

MasterCard - organizacja zrzeszająca ponad 25 tysięcy instytucji finansowych wydających karty płatnicze sygnowane marką i logo MasterCard - chce wprowadzić weryfikację transakcji online za pomocą danych biometrycznych. 

Celem jest poprawa bezpieczeństwa operacji finansowych, przy zachowaniu jak największego komfortu użytkowników. Rozwiązaniem mają być zabezpieczenia biometryczne: czytniki linii papilarnych i rozpoznawanie twarzy. 

Użytkownik karty będzie musiał zainstalować na swoim urządzeniu (komputerze, tablecie, smartfonie) specjalną aplikację. W trakcie zakupów online będzie musiał zrobić sobie „selfie” - zeskanować twarz za pomocą kamerki zainstalowanej w urządzeniu. W ramach dodatkowych zabezpieczeń będzie musiał zamrugać oczami – to zabezpieczenie ma uniemożliwić oszukiwanie systemu przez pokazywanie w kamerze zdjęcia. 

Na bazie zdjęcia oprogramowanie stworzy zdigitalizowaną mapę twarzy, następnie przekonwertuje ją w mapę wykorzystującą tzw. skróty kryptograficzne i porówna ze tymi, które są przechowywane na serwerach MasterCard. Zdjęcia robione podczas weryfikacji nie będą przetrzymywane w bazie danych MasterCard w formie fotograficznej, ale w formie kodu, z którego odtworzenia zdjęcia nie będzie możliwe. 

Rozwiązanie to ma być przede wszystkim wyjściem naprzeciw przyzwyczajeniom młodej generacji użytkowników kart: „Nowe pokolenie bardzo lubi robić selfie. Wydaje mi się, że spodoba się im nasze nowe rozwiązanie” – powiedział w CNN Ajay Bhalla, jeden z szefów MasterCard.  

MasterCard nawiązał już współpracę z innymi firmami technologicznymi, m. in. Google, Apple, BlackBarry czy Microsoft, które planują zastosować to rozwiązanie z w swoich urządzeniach. Pilotażowe testy takich płatności rozpoczną się jesienią, włączonych do nich zostanie 500 osób. Docelowo MasterCard chce w ogóle zrezygnować z haseł dla transakcji online i przejść na systemy biometryczne. Jednym z nowych rozwiązań weryfikacji biometrycznej ma być także rozpoznawanie głosu. Oprócz tego firma pracuje nad stworzeniem bransoletek, które będą uwierzytelniać użytkowników poprzez ich unikalny rytm serca. 

(BB)