Są wyjątkowo niepozorne, ale pozwalają oglądać obrazy w wirtualnej rzeczywistości. Google Cardboard to wykonane z kartonu, dwóch soczewek, rzepów, magnesu i gumki recepturki okulary do oglądania wirtualnej rzeczywistości. Niezbędnym elementem zestawu jest smartfon. Trik polega na przekształceniu obrazu z telefonu w dwa oddzielne obrazki i uzyskanie w ten sposób efektu 3D.
Okularów można używać do pracy i zabawy, wykorzystując różne aplikacje – poczynając od Youtube'a, poprzez wirtualne spacery po Toskanii, po symulatory lub gry. Można z nimi zwiedzać muzea i ciekawe miejsca (Tour Guide czy Exhibit), podróżować z Google Earth i Street View, czy oglądać zdjęcia sferyczne (Photo Sphere). Aplikacja Youtube daje wrażenie oglądania filmów w wielkiej sali kinowej. Google zapowiedział także rozpoczęcie programu Expeditions, dzięki któremu dzieci z całego świata będą mogły w wirtualny sposób zwiedzać najciekawsze i najważniejsze miejsca na świecie – zabytki, parki, czy wystawy. Będą także miały możliwość oglądania wirtualnych rekonstrukcji ważnych wydarzeń historycznych.
Projekt Google Cardboard firma udostępniła z instrukcją za darmo. Można je zrobić samemu (potrzebne do tego przedmioty to karton, dwie soczewki o średnicy 25 mm i ogniskowej ok. 40 mm, dwa magnesy, 2 rzepy, gumka recepturka), albo kupić gotowe, najtańsze za ok. 30 zł. Aplikacje na smartfona ściąga się z Google Play.
Udoskonalona wersja okularów pozwala na instalowanie w nich smarftonów i innych urządzeń mobilnych z 6-calowym ekranem (dotychczas pasowały jedynie 5-calowe). Ponadto, będą współpracować z iPhone’ami, co dotychczas było niemożliwe.
Google Cardboard jest na rynku od roku; pod koniec maja, podczas konferencji Google I/O 2015, firma zaprezentowała ich zaktualizowaną wersję, a także nowe rozwiązanie - Google Jump. Pozwala on ma tworzenie wideo rejestrowanego z 360-stopniowym kątem widzenia, co może stanowić podstawę do stworzenia świata rzeczywistości wirtualnej. Materiały źródłowe powstają z pomocą 16 kamer GoPro (to projekt prototypowy, stworzony z producentem takich kamer - de facto Google Jump będzie można tworzyć z dowolnych kamer o podobnych właściwościach), osadzonych na specjalnym kołowym uchwycie. Podobnie jak w przypadku Google Cardboard, firma chce udostępnić publicznie instrukcję jak samodzielnie skonstruować urządzenie - informacje o tym jak stworzyć własny Jump, ma udostępnić latem tego roku.
Jump robi zdjęcia lub wideo z kilku różnych kątów, może tworzyć np. panoramę miejsca w formie wirtualnej rzeczywistości – głębia obrazu jest na tyle duża, że ma się wręcz możliwość „wejścia” do obrazka. Do stworzenia Jump wykorzystany został specjalny algorytm, który potrafi wyciągnąć z obrazu informacje o jego głębi, a także oszacować położenie wszystkich przedmiotów, które pojawiają się w danym ujęciu. Ponadto, wyrównywane są poziomy ekspozycji i kolorów. Materiały realizowane z Jump będzie można umieszczać na Youtube i oglądać z wykorzystaniem gogli Cardboard, z których obecnie korzysta już ponad milion użytkowników na całym świecie.
Google wydaje się mocno stawiać na swoją obecność w świecie ogólno- i łatwodostępnej wirtualnej rzeczywistości - stworzył także Cardboard Design Lab, prostą aplikację do tworzenia aplikacji dedykowanych wirtualnej rzeczywistości. Wystarczy umieścić smartfon w okularach Cardboard, otworzyć aplikację i pozyskać rady, jak wygląda praca w wirtualnym środowisku. Aplikacja nie uczy, jak tworzyć wirtualną rzeczywistość, bo to zadanie dużo trudniejsze i wymaga bardziej zaawansowanej wiedzy i umiejętności, pokazuje jednak np., w jakiej odległości ustawić tekst na obrazie, tak by wirtualne przedmioty na niego nie zachodziły, jak ważne są gładkie ruchy przedmiotów – by uniknąć np. zawrotów głowy czy nudności, które często są wywoływane przez obrazy w VR.
(BB)
Inne tematy w dziale Technologie
