Nawrocki skraca dystans do Trzaskowskiego. Najnowsza prognoza drugiej tury

Redakcja Redakcja Sondaż Obserwuj temat Obserwuj notkę 99
Gdyby druga tura odbyła się na dniach, Rafał Trzaskowski pokonałby Karola Nawrockiego. Ale różnica między kandydatami jest minimalna jak nigdy w III RP i oscyluje w granicach błędu statystycznego.

Wybory na "żyletki" 

Gdyby wybory odbyły się pod koniec kwietnia z drugą turą między Rafałem Trzaskowskim a Karolem Nawrockim, prezydent Warszawy wygrałby, ale minimalnie - o 0,6 pkt proc. Kandydat KO otrzymał w badaniu Ogólnopolskiego Grupy Badawczej (OGB) 50,3 proc. głosów od respondentów. Prezesa IPN poparłoby 49,7 proc. 

Sondaż zrealizowano w dniach 23-25 kwietnia 2025 r., a więc przed dwoma dużymi wydarzeniami - konwencją PiS w Łodzi z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy i wczorajszej debaty "Super Expressu", podczas której główni pretendenci do walki o prezydenturę zmierzyli się między sobą w serii pytań.  

Tak chcą głosować mężczyźni i kobiety

Co oznaczają te sondażowe wyniki? Gdyby się sprawdziły, różnica w poparciu między kandydatami wynosiłaby ok. 100 tys. głosów - najmniej w dotychczasowych wyborach prezydenckich. Wszystko jest możliwe, bo poparcie dla Nawrockiego rośnie, a różnice między nim a Trzaskowskim oscylują w granicach błędu statystycznego. Nawrocki ma zdecydowanie wyższe poparcie u mężczyzn - 56,80 proc. do 43,22 proc. Z kolei kobiety wybrały w sile 56,77 proc. prezydenta stolicy, a 43,20 proc. deklaruje, że ich faworytem jest Nawrocki. 

 


Fot. Rafał Trzaskowski/Karol Nawrocki/PAP

Red. 

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj99 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (99)

Inne tematy w dziale Polityka