W tym roku na majówkę wydamy średnio o 249 zł mniej niż rok temu, a wielu z nas postawi na odpoczynek w domowym zaciszu lub na świeżym powietrzu – wynika z najnowszego “Barometru Providenta”. Wyjazdy zagraniczne schodzą na dalszy plan, a Polacy coraz rozsądniej gospodarują swoim budżetem.
Majówka pod znakiem odpoczynku w domu
W 2025 roku na długi weekend majowy planujemy przeznaczyć średnio 1024,80 zł – to o 249 zł mniej niż rok wcześniej. Niemal co trzeci Polak nie ma jeszcze sprecyzowanych planów na ten czas, wynika z najnowszej edycji cyklicznego badania Barometr Providenta. Najchętniej wybierane aktywności to relaks na świeżym powietrzu, grillowanie i spacery.
– Majówka idealna to dla większości badanych ta spędzona w oswojonym, domowym zaciszu. Co czwarta osoba planuje odpoczywać sama lub z domownikami, niemal co piąta (18 proc.) odwiedzi rodzinę lub znajomych, a 13,2 proc. zaprosi ich do siebie. Relaks we własnym domu – samodzielnie lub w towarzystwie bliskich – to najczęstszy sposób spędzania długiego weekendu osób w wieku od 18 do 24 lat, wskazany przez 58,5 proc. z nich – mówi Karolina Łuczak, Rzeczniczka Prasowa Provident Polska.
Raczej Polska niż zagranica
Jeśli już decydujemy się na wyjazd, to najczęściej w granicach kraju. Odkrywanie uroków gór, Mazur lub morza wybiera niespełna 15 proc. wszystkich badanych, a w grupie wiekowej 35–44 lat – już 21,4 proc. Z kolei 8 proc. ankietowanych zamierza spędzić majówkę na własnej działce, szczególnie osoby w wieku 45–54 lat. Wyjazdy za granicę planuje zaledwie 5 proc. respondentów – częściej mężczyźni (6,6 proc.) niż kobiety (3,8 proc.).
Mężczyźni wydadzą więcej
– Według najnowszej edycji Barometru Providenta, długi weekend majowy to wydatek rzędu średnio 1024,80 zł, a więc o 249 zł mniej niż w zeszłym roku. Widzimy zatem, że Polacy odpowiedzialnie podchodzą do planowania budżetu, zwłaszcza że majówka rozpoczyna sezon wiosenno-letnich wyjazdów oraz wydatków okolicznościowych, takich jak komunie czy śluby – zauważa Karolina Łuczak.
W przeciwieństwie do ubiegłego roku, wyższy średni budżet na ten okres deklarują mężczyźni (1164,20 zł wobec 885,30 zł w przypadku kobiet). Co piąty badany zamierza spędzić majówkę bez ponoszenia dodatkowych kosztów, a około 30 proc. chce zamknąć się w kwocie do 500 zł.
Z własnej kieszeni i oszczędności
– Aż 70 proc. ankietowanych pierwsze dni maja sfinansuje z bieżących dochodów, a 36 proc. sięgnie do oszczędności. Tylko 3,4 proc. na tę okazję pożyczy pieniądze – 2 proc. od rodziny lub przyjaciół, a 1,4 proc. weźmie pożyczkę w banku lub w firmie pożyczkowej – dodaje Karolina Łuczak.
Grill, spacery i kultura
Aż 63 proc. Polaków planuje spędzić długi weekend na świeżym powietrzu. Ta forma odpoczynku dominuje w każdej grupie wiekowej, a szczególną popularnością cieszy się wśród osób w wieku 45–54 lat (70,4 proc.).
Polska majówkowa klasyka, czyli grillowanie, to obowiązkowy punkt programu dla 44 proc. badanych. Zdecydowanie częściej grill organizują mężczyźni (48,8 proc.) niż kobiety (40,1 proc.). Najwięcej miłośników grilla znajdziemy w województwie lubuskim (61,3 proc.), a najmniej w łódzkim (29,5 proc.).
Spacerowanie to forma relaksu wybierana przez 43,9 proc. respondentów – tu przodują kobiety (47,3 proc. wobec 39,9 proc. mężczyzn). Około 30 proc. ankietowanych planuje spotkania z bliskimi, a 21,6 proc. chce wykorzystać wolne dni na nadrabianie zaległości kulturalnych, takich jak czytanie książek czy oglądanie filmów. Zwiedzanie miejscowości, w której będą przebywać, planuje 21,2 proc., a co szósty respondent zamierza uprawiać sport.
Jak wydłużyyć majówkę?
W 2025 roku 1 maja wypada w czwartek, a 3 maja w sobotę. Aby zyskać więcej wolnego, co szósty badany planuje wziąć urlop na piątek 2 maja. Dodatkowo 13,3 proc. respondentów nie musi korzystać z urlopu, ponieważ ich pracodawca oddaje dzień wolny za świąteczną sobotę.
TM
Fot: Polacy na plaży w Sopocie/Adam Warżawa/PAP
Inne tematy w dziale Gospodarka
