Minister sprawiedliwości Adam Bodnar odwołał Piotra Schaba z funkcji rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych. Decyzja wywołuje kontrowersje, bo jako podstawę prawną resort podaje... "lukę prawną". Według ustawy, Schaba nie da się usunąć przed upływem kadencji. "Ministerstwo podkreśla, że brak możliwości odwołania rzecznika w takich sytuacjach to poważna luka prawna, która nie może funkcjonować w demokratycznym państwie prawa" - zakomunikowano.
Luka prawna - kadencyjność rzecznika dyscyplinarnego sądów
Decyzja personalna ministra sprawiedliwości ma związek z poważnymi zastrzeżeniami dotyczącymi zarówno działalności Schaba jako prezesa sądów, jak i jego roli rzecznika dyscyplinarnego - czytamy w oświadczeniu resortu. "Sędzia Piotr Schab został odwołany w związku z poważnymi zarzutami dotyczącymi jego działań zarówno jako prezesa sądów, jak i rzecznika dyscyplinarnego" - podano. Wymieniono postępowania o uchylenie immunitetu, toczące się postępowania karne, a także popieranie sędziów wyłanianych na stanowiska na mocy decyzji zreformowanej KRS po grudniu 2017 roku. Resort przekonuje, że rada w obecnym kształcie jest niekonstytucyjna i sprzeczna z normami europejskiego sądownictwa.
"Mając na uwadze nagromadzenie wszczętych postępowań (...), należy stwierdzić, że sędzia Piotr Schab utracił legitymację do efektywnego sprawowania funkcji Rzecznika Dyscyplinarnego” - wskazał Adam Bodnar. "Odwołanie sędziego Schaba to ważny krok w stronę przywracania zaufania do systemu dyscyplinarnego sędziów i niezależności wymiaru sprawiedliwości" - argumentuje minister.
Opozycja i KRS zarzucają złamanie prawa Bodnarowi
Rzecznik dyscyplinarny sędziów sądów powszechnych Piotr Schab został w czerwcu 2018 r. powołany przez ówczesnego ministra sprawiedliwości - prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobrę. Wraz z nim powołani zostali zastępcy Schaba: Przemysław Radzik (odwołany przez szefa MS na początku kwietnia) i Michał Lasota.
Opozycja w sporze - wraz z szefową KRS, Dagmarą Pawełczyk-Woicką - podnoszą, że funkcja rzecznika dyscyplinarnego jest objęta kadencyjnością. Kadencja Schaba na stanowisku wygasa w 2026 roku.
- Odwołanie Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych to kolejne naruszenie zasady legalizmu (art. 7 Konstytucji). Ignorowanie prawa przez władze prowadzi do erozji państwa prawa. Jak mówił św. Augustyn: 'Gdy sprawiedliwość znika, państwo staje się jaskinią zbójców.' Zamieńmy sprawiedliwość na prawo i mamy precyzyjny opis sytuacji. Obawiam się, że w najbliższym czasie może dojść do eskalacji napięć, w tym działań siłowych - skomentowała szefowa KRS odwołanie Schaba. Pawełczyk-Woicka w ostatnim czasie usłyszała zarzuty dyscyplinarne za kierowanie KRS po reformie w czasie rządów PiS.
- Na tej zasadzie wszędzie tam, gdzie nie ma prawa czegoś zrobić - jest podstawa do zrobienia tego “w imię prawa”, którego nie ma. Więc można komuś przywalić pałą w łeb, okraść jego dom. Bo jest “luka prawna”, która na to nie pozwala - napisał Patryk Jaki, europoseł PiS.
Fot. Minister sprawiedliwości Adam Bodnar (w środku)/PAP
Red.
Inne tematy w dziale Społeczeństwo