Jeszcze kilka lat temu nikt nie przypuszczał, że największym zagrożeniem w pracy może być… komunikator służbowy. Dziś cybermobbing to coraz powszechniejsza forma przemocy psychicznej, która wchodzi drzwiami i oknami do biur oraz domowych miejsc pracy zdalnej. Efekty? Przewlekły stres, depresja, wypalenie, a także spadek produktywności i ucieczka w tzw. "cyberfloating". Firmy płacą za to słono - nie tylko wizerunkowo.
Jeszcze do niedawna nikt nie słyszał o cybermobbingu, bo po prostu nie istniał. Dzisiaj określa się go jako formę agresji realizowaną za pomocą technologii komunikacyjnych – maili, komunikatorów, mediów społecznościowych czy systemów firmowych. W pracy przyjmuje on różne formy: od ignorowania wiadomości, przez publiczne poniżanie, po rozpowszechnianie fałszywych informacji i cyberstalking. Niestety, groźne zjawiska stają się coraz bardziej powszechne i sieją spustoszenie w psychice ludzi.
Cybermobbing w pracy
Według raportu „Cyberprzemoc w pracy”, opracowanego przez dr Magdalenę Warszewską-Makuch z Centralnego Instytutu Ochrony Pracy – Państwowego Instytutu Badawczego (CIOP-PIB)problem dotyka szerokiego grona pracowników w Polsce, przekładając się na zdrowie psychiczne i efektywność zawodową osób nim dotkniętych. Z badania CIOP wynika, że w ostatnim roku przynajmniej jednej formy cyberprzemocy doświadczyło ponad 48 proc. pracowników, a 12,8 proc. było narażone na przemoc cyfrową regularnie - co najmniej raz w miesiącu. 7,3 proc. badanych zgłasza, że jest nękanych co najmniej raz w tygodniu, a 3,5 proc. codziennie. W sektorze IT odsetek ofiar wynosi 18 proc., w finansach – 14 proc., w sektorze naukowotechnicznym – 11 proc.
Skutkami cybermobbibgu dla zdrowia psychicznego może być przewlekły stres, depresja, zaburzenia lękowe, PTSD (zespół stresu pourazowego), bezsenność i somatyczne objawy (bóle głowy, trawienia, choroby sercowo-naczyniowe). Te problemy wpływają bezpośrednio na funkcjonowanie zawodowe – powodują spadek efektywności, wypalenie zawodowe, a w skrajnych przypadkach – odejście z pracy.
Przemoc cyfrowa - nie tylko problem etyczny
Autorka badania zwróciła uwagę, że cybermobbing to nie tylko problem etyczny, ale i ekonomiczny dla pracodawcy związany z większą rotacją pracowników i absencją chorobową, mniejszą efektywnością zespołów, stratami wizerunkowymi i ryzykiem prawnym.
Pracownicy w reakcji na stres, przeciążenie obowiązkami lub spadek motywacji poświęcają czas w pracy na aktywność niezwiązaną z obowiązkami zawodowymi - nawet 2,5 godziny dziennie - wynika z raportu. Zjawisko to po angielsku określa się jako cyberfloating.
W raporcie wskazano działania zapobiegające cybeprzemocy, m.in. wprowadzenie wewnętrznych polityk antymobbingowych dostosowanych do warunków cyfrowych, szkolenia dla pracowników i kadry zarządzającej z zakresu etyki cyfrowej i rozpoznawania cyberprzemocy, anonimowe kanały zgłoszeniowe i ochrona sygnalistów, wsparcie psychologiczne i programy treningu regulacji emocji, budowanie kultury organizacyjnej opartej na zaufaniu, empatii i odpowiedzialności cyfrowej.
CIOP-PIB jest placówką naukowo-badawczą, zajmującą się kompleksowym kształtowaniem warunków pracy zgodnie z psychofizycznymi możliwościami człowieka. Instytut prowadzi badania naukowe i prace rozwojowe w zakresie bezpieczeństwa, higieny pracy i ergonomii, a także realizuje zadania o kluczowym znaczeniu dla polityki społeczno-gospodarczej państwa w tym obszarze.
Fot. Pexels/olia danilevich
Tomasz Wypych
Inne tematy w dziale Technologie