na zdjęciu: pracownik zakładu przemysłowego. Zdjęcie ilustracyjne. fot. Mandiri Abadi, Pexels
na zdjęciu: pracownik zakładu przemysłowego. Zdjęcie ilustracyjne. fot. Mandiri Abadi, Pexels

Zadziwiające zjawisko na rynku pracy. "Doświadczenie tej grupy jest bezcenne"

Redakcja Redakcja Praca Obserwuj temat Obserwuj notkę 14
To zjawisko może stanowić odpowiedź na wyzwania demograficzne i lukę pokoleniową, z którą zmagają się pracodawcy. Starsi pracownicy wnoszą ogromne doświadczenie, lojalność i stabilność, które są bezcenne w biznesie - mówi w rozmowie z Salon24 Krzysztof Inglot, ekspert rynku pracy i założyciel Personnel Service. Z tego artykułu dowiesz się dlaczego tylko 2 proc. osób w wieku powyżej 55 roku życia wierzy, że ich sytuacja w pracy poprawi się, a także jak można wykorzystać potencjał i doświadczenie pracowników nazywanych "silversami".

Salon24: Najnowszy „Barometr Polskiego Rynku Pracy” pokazuje, że osoby 55+ czują się całkiem dobrze na rynku pracy. Czy to oznacza, że nie mają dziś większych problemów z aktywnością zawodową?

Krzysztof Inglot: Rzeczywiście, co druga osoba powyżej 55. roku życia pozytywnie ocenia swoją sytuację zawodową. To bardzo dobry sygnał, szczególnie w kontekście rosnącej liczby pracujących emerytów – pod koniec 2024 roku było ich już 872,6 tys., czyli aż o połowę więcej niż w 2015 roku, jak wskazują dane ZUS. To zjawisko może stanowić odpowiedź na wyzwania demograficzne i lukę pokoleniową, z którą zmagają się pracodawcy. Starsi pracownicy wnoszą ogromne doświadczenie, lojalność i stabilność, które są bezcenne w biznesie. Natomiast warto podkreślić, że w naszym badaniu pytamy tych, którzy mają pracę.

Pomimo tej pozytywnej oceny, tylko 2 proc. osób z tej grupy wiekowej wierzy, że ich sytuacja poprawi się w 2025 roku. Czy ten brak optymizmu jest uzasadniony? 

To efekt realizmu, ale też niestety doświadczeń – wielu starszych pracowników wciąż spotyka się z barierami na rynku pracy. Nasz „Barometr Polskiego Rynku Pracy” z 2023 roku pokazał, że co siódmy pracodawca preferuje zatrudnianie młodszych osób. Do tego dochodzi zjawisko dyskryminacji ze względu na wiek. Część osób 55+ po prostu nie dostrzega realnych szans na rozwój lub poprawę sytuacji zawodowej. Wolą stabilizację – aż 66 proc. twierdzi, że ich pozycja w 2025 roku się nie zmieni, a tylko 8 proc. rozważa zmianę pracodawcy.


Czy starsi pracownicy robią coś, by poprawić swoją sytuację?

Są ostrożni, ale konkretni. 24 proc. planuje zwrócić się do pracodawcy o podwyżkę, 12 proc. rozważa zmianę pracy na lepiej płatną, a 9 proc. szuka dodatkowego zajęcia. Jednak aż 29 proc. nie podejmie żadnych działań w tym kierunku. To pokazuje, że dla wielu najważniejsze są: stabilność zatrudnienia, dobra atmosfera i bezpieczeństwo – to są czynniki, które aż 70 proc. pracowników 55+ wskazuje jako kluczowe powody, by pozostać w danym miejscu pracy.

A może inicjatywę powinien wykazać rząd wspierajac zatrudnienie osób 55+?

Potrzebne są konkretne bodźce – dobrym kierunkiem są zapowiadane dopłaty do wynagrodzeń dla firm zatrudniających starszych pracowników. Ale warto pójść dalej – tak jak młode osoby do 26. roku życia są zwolnione z PIT, podobne rozwiązanie można zastosować wobec osób po 55. roku życia. To zwiększyłoby ich atrakcyjność w oczach pracodawców. Trzeba odejść od traktowania ich jako „przyszłych emerytów”, a zacząć widzieć ich jako wartościowych pracowników z wiedzą, którą mogą przekazać młodszym.

Jak zatem wygląda sytuacja osób po 50-tce, które aktywnie szukają pracy?

Tu niestety jest trudniej. Eksperymentalne badanie „Ageizm w Polsce” PIE pokazało, że polscy pracodawcy nadal niechętnie zatrudniają osoby po 50-tce. Wysyłając identyczne CV, jedyną różnicą był wiek – kandydaci młodsi otrzymywali odpowiedź dwa razy częściej. Mamy więc tu barierę mentalną, z którą trzeba walczyć – także poprzez kampanie społeczne i edukację HR-owców. Starsi pracownicy są gotowi pracować dłużej, niż wynika to z wieku emerytalnego. Aż 55 proc. Polaków deklaruje, że będzie musiało pracować dłużej niż przewiduje to wiek emerytalny. Główną motywacją jest wyższa emerytura – szczególnie dla kobiet, które wskazują to częściej niż mężczyźni. Wiele osób chce też dostosowania pracy do wieku – nie tylko w sensie fizycznym, ale i mentalnym. Pracodawcy muszą stworzyć elastyczne warunki – np. pracę zdalną, krótszy etat czy programy mentoringowe.

I co na to mówią pracodawcy?

Krzysztof Inglot: Mają coraz większą świadomość. Już 56 proc. firm ma w swoich zespołach pracujących emerytów – najwięcej w sektorze publicznym, najmniej w IT i HoReCa. I co ważne, 72 proc. pracodawców deklaruje, że chętnie zatrudni osobę powyżej 50. roku życia. To oznacza, że rynek zaczyna dojrzewać do tej zmiany, ale wciąż potrzebujemy zachęt – prawnych, podatkowych i organizacyjnych – by realnie ją przyspieszyć.

Rozmawiał Tomasz Wypych

na zdjęciu: pracownik zakładu przemysłowego. Zdjęcie ilustracyjne. fot. Mandiri Abadi, Pexels

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj14 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (14)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo