Choć koszty leczenia weterynaryjnego w Polsce stale rosną, polsę dla zwierzaka posiada zaledwie niewielki procent właścicieli. Jak wypadamy na tle Europy i dlaczego warto rozważyć ubezpieczenie pupila?
Polacy rzadko ubezpieczają zwierzęta
Liczba właścicieli zwierząt domowych w Polsce decydujących się na polisę dla psa lub kota wciąż pozostaje bardzo niska. W krajach takich jak Szwecja odsetek ubezpieczonych pupili sięga nawet 9 proc., podczas gdy w Polsce jest znikomy, a większość właścicieli psów i kotów nawet nie wie o możliwości wykupienia polisy dla zwierzaka.
W porównaniu do innych krajów europejskich Polacy ubezpieczają zwierzaki bardzo rzadko. Najczęściej pupili obejmują ochroną Szwedzi, gdzie aż 90 proc. psów jest ubezpieczonych. W Niemczech jest to 43 proc., w Danii i Finlandii ok. 40 proc. zwierząt domowych. Z kolei w Wielkiej Brytanii polisę dla zwierzęcia posiada 24 proc. Brytyjczyków. Na tym tle najbliżej nam do Francuzów, gdzie tego typu polisę posiada 8 proc. mieszkańców. W Polsce odsetek osób, które ubezpieczyły swojego zwierzaka jest znikomy.
Rosnące koszty opieki weterynaryjnej
Tymczasem koszty leczenia zwierząt w Polsce rosną z roku na rok. Pethelp podaje, że w zależności od województwa wykonanie jednego zdjęcia RTG to koszt 190-250 zł, badanie USG 150-255 zł, badanie krwi 90-150 zł, a koszt jednej konsultacji ortopedycznej wynosi ok. 250 zł.
Wysokie ceny usług weterynaryjnych powodują, że właściciele zwierząt często rezygnują z odpowiedniej opieki zdrowotnej. Jak wynika z badań ARC Rynek i Opinia, 67 proc. właścicieli zwierząt w Polsce odwiedza weterynarza 2-5 razy w roku, a tylko 11 proc. częściej niż 5 razy w roku. Jest też niestety spora grupa osób (22 proc.), która w ogóle rezygnuje z tego typu usług. Powodem są często wysokie koszty – ponad połowa (53 proc.) ankietowanych uważa, że tego typu wizyty są bardzo drogie. Koszty dodatkowo rosną jeszcze w przypadku, gdy chcemy zdecydować się na bardziej zaawansowane zabiegi lub hospitalizację, jeżeli nasz pies czy kot ciężko zachoruje. Wówczas sięgają nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych.
Co obejmuje ubezpieczenie zwierzęcia domowego?
Właśnie w tego typu sytuacjach pomocne okazują się ubezpieczenia dla zwierząt domowych.
- Choć dostępne na rynku ubezpieczenia różnią się od siebie, co do zasady polisy obejmują koszty leczenia weterynaryjnego w nagłych przypadkach, w których interwencje lekarskie ratują zdrowie i życie zwierzaków - wyjaśnia Piotr Kunce, ekspert Europa Ubezpieczenia. - Elementem ochrony mogą być też inne świadczenia takie jak OC, świadczenie w przypadku kradzieży zwierzęcia, usługi assistance oraz dostęp do infolinii weterynaryjnej. Polisa może także obejmować ryzyko śmierci zwierzęcia. - dodaje ekspert.
https://www.salon24.pl/newsroom/1438297,jak-wyglada-praca-lekarza-olimpijczykow-ortopeda-zdradza-kulisy
Ubezpieczenie zwierząt domowych to dobrowolna umowa ubezpieczenia lub dodatkowe rozszerzenie ochrony w innej polisie (np. OC w życiu prywatnym lub mieszkaniowej). Prawa i obowiązki każdej ze stron umowy ubezpieczenia i zakres odpowiedzialności określają Ogólne Warunki Ubezpieczenia (OWU).
5 rzeczy, o których dowiedziałeś się z tego artykułu:
- W Szwecji aż 90% psów jest ubezpieczonych, podczas gdy w Polsce odsetek ubezpieczonych zwierząt jest znikomy.
- Koszty podstawowych badań weterynaryjnych w Polsce wahają się od 90 do 255 zł, a zaawansowane leczenie może kosztować nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych.
- Ponad połowa (53%) właścicieli zwierząt w Polsce uważa wizyty weterynaryjne za bardzo drogie, a 22% całkowicie z nich rezygnuje.
- Polisa dla zwierząt może obejmować nie tylko koszty leczenia, ale również OC, świadczenie w przypadku kradzieży, usługi assistance i ryzyko śmierci zwierzęcia.
- Ubezpieczenie zwierzęcia może być samodzielną polisą lub rozszerzeniem innego ubezpieczenia, np. OC w życiu prywatnym czy polisy mieszkaniowej.
Tomasz Wypych
Inne tematy w dziale Rozmaitości