Zdjęcie ilustracyjne, źródło: Canva
Zdjęcie ilustracyjne, źródło: Canva

Wystarczyła sama zapowiedź, by ożywić cały rynek. Banki reagują na deklarację RPP

Redakcja Redakcja Kredyty Obserwuj temat Obserwuj notkę 3
Rada Polityki Pieniężnej jeszcze nie obniżyła stóp procentowych, ale sama zapowiedź wystarczyła, by banki poprawiły warunki kredytów mieszkaniowych. Zdolność kredytowa polskich rodzin rośnie, a analitycy prognozują dalsze poprawy.

Banki reagują na zapowiedź obniżki stóp procentowych

Choć Rada Polityki Pieniężnej (RPP) jeszcze nie podjęła decyzji o obniżeniu stóp procentowych, to sama zapowiedź łagodzenia polityki monetarnej była wystarczająco stanowcza, aby rynek zaczął już uwzględniać przyszłe zmiany. W efekcie banki oferują obecnie hipoteki z oprocentowaniem poniżej 7 proc., co znacząco wpływa na poprawę zdolności kredytowej Polaków.

Według najnowszych danych zebranych przez HREIT trzyosobowa rodzina, której dochód wynosi dwie średnie krajowe, może obecnie pożyczyć na zakup mieszkania niemal 764 tys. zł. Oznacza to wzrost zdolności kredytowej o 7 tys. zł względem marca br. i aż 11 proc. więcej niż przed rokiem.


Zdolność kredytowa Polaków rośnie. Ile można teraz pożyczyć?

Kwota zdolności kredytowej (ok. 764 tys. zł dla przykładowej trzyosobowej rodziny) jest medianą – połowa banków gotowa jest pożyczyć więcej, a połowa mniej. Na rynku dostępne są również instytucje finansowe, które proponują takiej rodzinie kredyty przekraczające nawet 850 tys. zł. Nawet te banki, które deklarują niższe kwoty, są gotowe pożyczyć ponad 700 tys. zł.

– Jeśli sytuacja będzie się rozwijała zgodnie z oczekiwaniami, to cięcia stóp są niemal pewne. Znajduje to już odzwierciedlenie nie tylko w prognozach formułowanych przez banki komercyjne, ale i w faktycznych notowaniach rynkowych. Dla przykładu ważny z punktu widzenia kredytów ze zmiennym oprocentowaniem WIBOR wyraźnie w ostatnich dniach zniżkował. W wersji 3-miesięcznej zaczynał kwiecień na poziomie 5,85 proc., by 10 kwietnia spaść do poziomu 5,59 proc., czyli poniżej stopy referencyjnej NBP (5,75 proc.). To ważne, bo w normalnych warunkach WIBOR 3M jest notowany powyżej stawki referencyjnej NBP. Jeszcze bardziej wyraźne ruchy obserwowaliśmy w przypadku stawki WIBOR 6M. Ta zaczęła kwiecień na poziomie 5,75 proc., czyli mniej niż w przypadku wcześniej wspomnianego WIBORu 3M. Już ta sytuacja sugerowała, że w perspektywie kilku miesięcy powinno dojść do cięć stóp procentowych. Najnowsze notowania pokazują jednak, że w głowach uczestników rynku czas oczekiwania na cięcia stóp wyraźnie się skrócił. W efekcie 10 kwietnia WIBOR 6M był notowany na poziomie 5,29 proc. – przekonuje Bartosz Turek, główny analityk HREIT.


Optymistyczne prognozy rynku. Stopy procentowe spadną nawet do 4 proc.?

W rychłe obniżki stóp procentowych uwierzyli także gracze rynkowi, o czym świadczą aktualne notowania kontraktów terminowych (FRA). Wynika z nich, że pierwszych cięć możemy spodziewać się już w maju br. Co więcej, analitycy prognozują, że WIBOR 3M może spaść poniżej 4 proc. jeszcze przed końcem tego roku. Taki scenariusz oznaczałby ulgę dla posiadaczy kredytów ze zmiennym oprocentowaniem, choć jednocześnie obniżyłby oprocentowanie depozytów bankowych.

Gdyby przewidywania rynkowe się sprawdziły, rata przeciętnego kredytu mieszkaniowego mogłaby spaść nawet o 15 proc. do końca 2025 roku.


Co dalej ze zdolnością kredytową? Eksperci prognozują dalszą poprawę

W perspektywie 2025 roku analitycy HREIT spodziewają się dalszego wzrostu zdolności kredytowej Polaków – głównie ze względu na rosnące wynagrodzenia oraz planowane obniżki stóp procentowych.

Prognozy dają nadzieję na to, że w 2025 roku zdolność kredytowa będzie rosnąć ze względu na podwyżki płac oraz obniżki stóp procentowych. Jeśli faktycznie RPP zacznie obniżać koszt pieniądza, to może dojść do szybkich zmian w dostępności kredytów mieszkaniowych. Aby wybrać odpowiednią „hipotekę”, powinniśmy zwrócić uwagę także na cenę kredytu, opłaty dodatkowe, koszty ubezpieczeń, skomplikowanie i czasochłonność procesu kredytowego, skłonność danej instytucji do negocjacji warunków np. przy chęci skorzystania z dodatkowych produktów bankowych. Różnice w ofercie pojawić się też mogą np. na poziomie czasochłonności procesu udzielania kredytu lub preferencji dla konkretnych grup zawodowych czy budownictwa energooszczędnego – podsumowuje Bartosz Turek.

Jeśli zapowiadane przez RPP cięcia stóp staną się faktem, dostępność kredytów mieszkaniowych w Polsce może znacząco się poprawić, a wraz z nią – zdolność kredytowa Polaków.


Tomasz Wypych 

Zdjęcie ilustracyjne, źródło: Canva

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj3 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (3)

Inne tematy w dziale Gospodarka