Kolejny Polak przepowiada niechybny upadek Donalda Trumpa i masowy przewrót w Ameryce. Tym razem to prezenter i dziennikarz Marcin Prokop, który okazuje się również samozwańczym ekspertem od sytuacji politycznej w USA. Znany z występów w TVN Prokop opisuje nastroje społeczne za oceanem i twierdzi, że „nastąpi przebudzenie”.
Marcin Prokop dołącza do chóru krytyków Trumpa
Sytuacja polityczna w Stanach Zjednoczonych nie przestaje budzić emocji również w naszym kraju. Przed kilkoma dniami Anja Rubik, modelka, która przez wiele lat mieszkała w Nowym Jorku, przepowiedziała upadek Donalda Trumpa wskutek masowego przewrotu. Teraz wtóruje jej Marcin Prokop. Znany z wieloletnich występów w programach TVN prezenter jest zapalonym obserwatorem amerykańskiego społeczeństwa – wielokrotnie opowiadał o swojej fascynacji Stanami Zjednoczonymi i odwiedzał je m.in. w ramach show „Niezwykłe Stany Prokopa”. Tym razem postanowił podzielić się swoimi refleksjami na temat obecnych przemian społecznych w USA.
Ameryka podzielona, młodzi bez szans
– Dzisiaj ta Ameryka to jakby inny kraj. Nie wrzucałbym wszystkiego do jednego worka. Posegregowałbym tę Amerykę na różne obszary. Jest obszar ludzi, którym jest tam dobrze, ale najczęściej są to ludzie 50- lub 60-letni. Oni budowali swoje majątki w czasach, kiedy z opresji i biedy dało się jeszcze wyrwać. Natomiast dzisiejsze pokolenie młodych ludzi, które wchodzi na rynek i walczy o siebie, to są ofiary systemowego hiperkapitalizmu, który nierówno rozdziela szanse – stwierdził Prokop w podcaście „Bliskoznaczni”.
„Panie Trump, idź Pan do swojego pokoju”
Zdaniem Prokopa, jeśli Trump nadal będzie wywoływać niezadowolenie wśród biedniejszych warstw społecznych, może dojść do czegoś na kształt rewolucji. Prezenter podkreślił, że Amerykanie są narodem pragmatycznym i jeśli problemy wewnętrzne będą się pogłębiać, po prostu zdetronizują prezydenta.
– Amerykanie są narodem, który potrafi się otrząsnąć. Wydaje mi się, że po tym chwilowym wariactwie, które ich teraz spotkało – w postaci prezydenta, którego wybrali, i całej struktury, którą ze sobą przyniósł – nastąpi przebudzenie. Ludzie powiedzą: „nie, w co my wdepnęliśmy? Panie Trump, idź Pan do swojego pokoju”. Amerykanie są ludźmi pragmatycznymi. Jak zobaczą, że żyje im się gorzej, że przyszedł człowiek, który mnóstwo rzeczy im naobiecywał, a tego nie spełnił, a życie zaczęło się kurczyć – to nie będą mieli skrupułów – przewiduje Prokop.
na zdjęciu: prezydent USA Donald Trump. fot. PAP/EPA/WILL OLIVER
Salonik
Inne tematy w dziale Polityka