Pacjenci proszeni o darowizny za operację ratującą życie. Polska rzeczywistość

NFZ finansuje tylko trzy typy operacji robotycznych

Na operacje onkologiczne z użyciem robota Narodowy Fundusz Zdrowia wydał w 2024 roku 300 mln zł. Sfinansował zabiegi niespełna 11 tys. pacjentów z rakiem prostaty, jelita grubego i macicy. Operacje robotyczne innych nowotworów nadal nie są refundowane.

Rynek Zdrowia i Wirtualna Polska opublikowały wyniki przeprowadzonego przez siebie śledztwa, z którego wynika, że chorzy na raka trzustki, aby otrzymać nowoczesne leczenie z użyciem robota da Vinci w Państwowym Instytucie Medycznym MSWiA, musieli wpłacać po kilkadziesiąt tysięcy złotych w ramach darowizn na działającą przy szpitalu fundację. "Takie oczekiwanie formułował wobec nich szef jednej ze szpitalnych klinik i przewodniczący rady naukowej instytutu prof. Marek Durlik" - napisano.

Materiał zawiera nagranie z rozmowy, jaka miała się odbyć pomiędzy prof. Durlikiem, kierownikiem Kliniki Chirurgii Gastroenterologicznej i Transplantologii CMKP PIM MSWiA a pacjentem w prywatnym gabinecie lekarza. "Operacja robotem da Vinci łączy się z dopłatą na fundację" - informuje specjalista i dodaje, że to ok. 20 tys. zł. "Niestety nie jest to mało, ale te narzędzia są bardzo drogie, my je kupujemy" - powiedział.

NFZ finansuje operacje na trzustce klasyczną metodą. Operacja przy wykorzystaniu robota jest droższa i według przepisów to szpital pokrywa różnicę. Chirurgia z asystą robotów jest szeroko stosowana na świecie od ponad dwóch dekad, coraz popularniejsza staje się też w Polsce. Roboty pozwalają lekarzom na przeprowadzenie skomplikowanych procedur chirurgicznych w realistycznym, w pełni kontrolowanym środowisku, wykorzystując obrazowanie trójwymiarowe i kilkukrotne powiększenie. Przeprowadzane przy ich pomocy zabiegi są mniej inwazyjne, wykonywanych jest mniej nacięć, mniejszy jest ubytek krwi, skraca się czas rekonwalescencji.

Zobacz takżeAmerykanie przenoszą wojska z Jasionki. Prezydent Duda: "To nie jest wycofanie z Polski"

Ile kosztuje operacja z robotem?

Komercyjny koszt operacji nowotworu w asyście systemu da Vinci to wydatek około 30 tysięcy złotych. Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji zarekomendowała operacje z użyciem robota da Vinci objęciem refundacją w 2017 r., jednak na finansowanie pacjenci czekali jeszcze pięć lat. Obecnie Narodowy Fundusz Zdrowia finansuje trzy rodzaje zabiegów z jego wykorzystaniem. Są to operacje raka gruczołu krokowego (od 1 kwietnia 2022 r.), raka jelita grubego i raka macicy (od 1 sierpnia 2023 r.). Możliwości robota są jednak znacznie szersze - może być wykorzystywany także w operacjach onkologicznych trzustki, wątroby, dróg żółciowych czy żołądka.

Lekarze apelują o rozszerzenie refundacji. Ministerstwo milczy

Z danych NFZ wynika, że w 2022 r. przeprowadzono w Polsce 2,1 tys. refundowanych operacji raka prostaty, na co NFZ wydał 59 mln zł. Rok później było to już 5,4 tys. operacji pacjentów z tym typem nowotworów (167 mln zł). W 2024 r. na operacje onkologiczne z użyciem robota Narodowy Fundusz Zdrowia wydał w sumie 300 mln zł. Za te pieniądze lekarze przeprowadzili niespełna 11 tys. zabiegów. Było to 8,4 tys. operacji prostaty (233 mln zł), 1,3 tys. operacji raka jelita grubego (41 mln zł) oraz 900 operacji macicy (25 mln zł).

Lekarze liczą też na poszerzenie katalogu refundowanych przez NFZ zabiegów z asystą robota. Resort zdrowia pytany o plany rozszerzenia refundacji tego typu świadczeń w przypadku innych typów nowotworów na razie nie odpowiedział.

Z artykułu dowiesz się, że:

W 2024 roku NFZ przeznaczył 300 mln zł na 11 tys. operacji onkologicznych z użyciem robota da Vinci
Pacjenci z rakiem trzustki w MSWiA mieli płacić po 20 tys. zł w formie darowizny na fundację
Refundacją objęto tylko operacje raka prostaty, jelita grubego i macicy
Komercyjny koszt operacji robotycznej nowotworu może sięgać 30 tys. zł