W sobotę odbyło się 31. rozdanie Fryderyków – najważniejszych nagród polskiej branży muzycznej. Tegoroczna gala, po raz pierwszy od 2018 roku transmitowana przez TVP, miała miejsce w krakowskiej Tauron Arenie. Choć najwięcej nagród zdobył Krzysztof Zalewski, to w centrum uwagi znalazł się zupełnie inny moment ceremonii – polityczny zgrzyt wywołany przez WalusiaKraksaKryzys.
"Nagroda za kompromitację". Waluś uderza w Nawrockiego
Sebastian Łukasz Gugulski, znany jako WaluśKraksaKryzys, laureat Fryderyka za album roku 2024, w tym roku wręczał nagrody kolejnym zwycięzcom. W pewnym momencie postanowił ogłosić dodatkowe, nieoficjalne wyróżnienie – „nagrodę za kompromitację roku”, którą przyznał Karolowi Nawrockiemu, kandydatowi na prezydenta.
– Chciałbym jako delegat wszystkich głosów obywatelskich ogłosić laureata kompromitacji za całokształt twórczości. Jest to Tadeusz Batyr. Wielkie brawa, figa z makiem! – mówił ze sceny, odnosząc się do literackiego pseudonimu Nawrockiego, pod którym wydał on książkę „Spowiedź Nikosia zza grobu”.
Zalewski: od „Polsko” do trzech Fryderyków
Tegorocznym triumfatorem Fryderyków był Krzysztof Zalewski, który sięgnął po statuetki w kategoriach: Artysta Roku, Album Roku i Singiel Roku. Jego sukces został doceniony przez publiczność i Akademię, ale warto przypomnieć, że Zalewski swoją karierę rozpoczął w zupełnie innym klimacie – jako zwycięzca „Idola”, a jego pierwszym dużym przebojem był utwór „Polsko”. Ten polityczny manifest krytykował m.in. ówczesne rządy PiS i przyniósł mu miano jednego z najodważniejszych głosów młodego pokolenia. Zalewski już wtedy pokazał, że nie boi się mówić tego, co myśli – również ze sceny.
Fryderyki i protest – nie pierwszy raz
To nie pierwszy raz, kiedy gala Fryderyków stała się sceną dla politycznych manifestów. W 2021 roku Zalewski wywołał medialną burzę, gdy w geście solidarności z osobami LGBT+ pocałował na scenie Ralpha Kamińskiego, a następnie zacytował popularne wśród przeciwników rządu hasło:
– Chyba wypadałoby, żebym jako autor roku coś powiedział autorskiego, to może powiem tak: ci co tak mówią, chyba mają rację. Pięć gwiazdek, trzy gwiazdki i Konfederację!
na zdjęciu: Kraków, 05.04.2025. Gala Muzyki Rozrywkowej Fryderyk Festiwal 2025 w krakowskiej Tauron Arenie, 5 bm. Organizatorami festiwalu są Związek Producentów Audio Video (ZPAV) i Akademia Fonograficzna. (aldg) PAP/Łukasz Gągulski
Salonik
Inne tematy w dziale Kultura