na zdjęciu: panorama Warszawy. fot. CC0
na zdjęciu: panorama Warszawy. fot. CC0

W którym mieście żyje się najlepiej? Czołówka może zaskoczyć

Redakcja Redakcja Głos Regionów Obserwuj temat Obserwuj notkę 18
Raport GUS i dane z Krajowego Rejestru Długów pokazują, że najwyższe pensje i najniższe zadłużenie spotykają się w stolicy. Ale nie wszędzie wzrost wynagrodzeń oznacza mniej problemów finansowych – są regiony, gdzie dobrobyt kończy się pętlą długów.

Mediana lepsza niż średnia – ile naprawdę zarabia się w Polsce

Główny Urząd Statystyczny wskazuje, że mediana wynagrodzeń jest aż o 17,2 proc. niższa od przeciętnej płacy brutto, która wynosi 8075 zł. To oznacza, że połowa Polaków zarabia mniej niż 6686 zł. Mediana lepiej niż średnia pokazuje realny poziom zarobków – nie jest zaburzona przez bardzo wysokie pensje mniejszości.

Dane ujawniają również nierówności między płciami – mężczyźni zarabiają średnio o 420 zł więcej niż kobiety, ale też mają wyższe zadłużenie. Jak tłumaczy Jakub Kostecki, prezes firmy windykacyjnej, osoby z większymi dochodami częściej podejmują ryzykowne decyzje finansowe, co może prowadzić do poważnych problemów z wypłacalnością – zwłaszcza jeśli nie mają oszczędności i zaczynają zaciągać kolejne zobowiązania na spłatę wcześniejszych.


Długi rosną z wiekiem i obowiązkami

Zadłużenie rośnie wraz z wiekiem. Młodzi do 18. roku życia mają mediana długu na poziomie 282 zł – głównie mandaty za jazdę bez biletu. Osoby w wieku 18–25 lat mają już zaległości przekraczające 1800 zł. Najlepiej zarabiają osoby między 35. a 54. rokiem życia, ale to także one mają najwyższe długi. Mediana zadłużenia w tej grupie sięga nawet 7494 zł.

Według Kosteckiego, to efekt kumulacji zobowiązań – kredytów hipotecznych, kosztów wychowania dzieci i pomocy starzejącym się rodzicom. Brak oszczędności i niechęć do uznania problemu pogarszają sytuację. Dla wielu zadłużenie staje się tematem tabu, co dodatkowo opóźnia reakcję i pogłębia kryzys.


Mazowsze liderem – ale nie wszędzie jest tak dobrze

Najlepiej zarabia się na Mazowszu – mediana wynagrodzeń w regionie to 7500 zł, a w samej Warszawie aż 8840 zł. Jednocześnie mazowieckie należy do województw z najniższą medianą długu (4869 zł). Najmniej zadłużeni są mieszkańcy powiatów łódzkiego wschodniego, pruszkowskiego i warszawskiego zachodniego.

Najwyższe mediany zadłużenia odnotowano w woj. lubuskim, warmińsko-mazurskim i kujawsko-pomorskim – powyżej 6000 zł. Rekordy bije jednak Wałbrzych, gdzie mediana długu przekroczyła 10 000 zł, mimo że mediana zarobków to 6500 zł. Wysokie zadłużenie odnotowano też w Suwałkach i Nowym Sączu. Z kolei najniższe mają mieszkańcy Łodzi, Jaworzna i Częstochowy.

Ekspert KRD Adam Łącki podkreśla, że wyższe zarobki często idą w parze z wyższymi zobowiązaniami – łatwiej o kredyt, ale też większa skłonność do wydatków ponad stan. Przykładem są powiaty związane z KGHM, gdzie mimo wysokich pensji mieszkańcy mają też wysokie zadłużenie.


Z tego artykułu dowiedziałeś się:

  • Dlaczego mediana lepiej oddaje realne zarobki niż średnia
  • Ile wynosi mediana zarobków w Polsce i jak różni się od średniej
  • Jakie grupy wiekowe mają największe problemy z zadłużeniem
  • Dlaczego wyższe dochody często idą w parze z większymi długami
  • W których województwach i powiatach mieszkańcy mają najwyższe zadłużenie

TW


Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj18 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (18)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo