na zdjęciu: siedziba Bundestagu w Berlinie. Zdjęcie ilustracyjne. fot. Nick Perretti, Flickr, CC BY 2.0
na zdjęciu: siedziba Bundestagu w Berlinie. Zdjęcie ilustracyjne. fot. Nick Perretti, Flickr, CC BY 2.0

Tajemny plan Niemiec i rekordowa kara. Unia podzielona jak nigdy wcześniej

Redakcja Redakcja UE Obserwuj temat Obserwuj notkę 123
Niemcy pracują nad tajnym planem ograniczenia migracji, angażując sąsiednie państwa w nowy sojusz. Tymczasem Węgry już muszą zapłacić ponad 477 mln euro kary za ignorowanie orzeczenia TSUE w sprawie migrantów.

Tajny plan Niemiec. Media: trwają rozmowy z sąsiadami

Według doniesień portalu dziennika „Bild”, niemiecka chadecja CDU/CSU pracuje za kulisami nad "sojuszem migracyjnym" z sąsiadami Niemiec. Tajny plan Friedricha Merza, potencjalnego przyszłego kanclerza, zakłada zawracanie migrantów na granicach, nawet bez pełnego porozumienia z partnerami. W plan zaangażowane są Polska, Czechy, Austria, Szwajcaria i Francja. Negocjacje z tymi krajami już trwają, a pomysł popiera także obecna minister spraw wewnętrznych z SPD, Nancy Faeser.

Portal „Bild” informuje, że Merz prowadzi rozmowy z Donaldem Tuskiem, Petrem Fialą, Christianem Stockerem, Karin Keller-Sutter oraz Emmanuelem Macronem. Gdyby udało się osiągnąć porozumienie, SPD mogłaby je ostatecznie poprzeć. W tym kontekście „Bild” przypomina, że Polska w tym tygodniu zdecydowała się zawiesić możliwość składania wniosków o azyl.


Węgry ignorują TSUE i płacą

Równolegle, Komisja Europejska poinformowała, że Węgry muszą zapłacić już 477 mln euro kary za niewykonanie wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE dotyczącego migracji. Kara została nałożona w czerwcu 2024 r. i codziennie rośnie o 1 mln euro. Dodatkowo naliczane są odsetki – obecnie przekraczające 2,5 mln euro.

Wyrok TSUE z 2020 r. dotyczył m.in. nielegalnego przetrzymywania migrantów w strefach tranzytowych i stosowania pushbacków. Choć Budapeszt zadeklarował ich likwidację, Trybunał uznał te działania za niewystarczające i nałożył wysokie sankcje finansowe.


Bruksela potrąca z funduszy unijnych

Z informacji węgierskiego portalu „Nepszava” wynika, że Komisja Europejska regularnie domaga się zapłaty od Węgier. Ponieważ rząd Viktora Orbána nie reaguje, Bruksela potrąca należności z unijnych funduszy – do tej pory zrobiła to już sześciokrotnie, egzekwując 357 mln euro.

Komisja po raz pierwszy wystąpiła o zapłatę 16 lipca 2024 r. Wcześniej, w 2020 roku, TSUE jednoznacznie stwierdził, że Węgry łamały unijne prawo migracyjne. Kara nałożona w 2024 roku ma zmusić rząd w Budapeszcie do pełnego wdrożenia wyroku.


Z tego artykułu dowiedziałeś się:

  • Na czym polega tajny plan migracyjny przygotowywany przez niemiecką CDU/CSU
  • Jakie kraje są zaangażowane w rozmowy dotyczące sojuszu migracyjnego
  • Dlaczego SPD i CDU/CSU spierają się o kwestie zawracania migrantów
  • Ile wynosi obecnie kara nałożona przez TSUE na Węgry
  • W jaki sposób Komisja Europejska egzekwuje należności od Węgier
  • Jakie działania Węgier uznał TSUE za niezgodne z unijnym prawem

na zdjęciu: siedziba Bundestagu w Berlinie. Zdjęcie ilustracyjne. fot. Nick Perretti, Flickr, CC BY 2.0

TW

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj123 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (123)

Inne tematy w dziale Polityka