Dolny Śląsk szykuje transportową rewolucję. Podpisana właśnie umowa na dostawę nowoczesnych pociągów ekodiesel dla Kolei Dolnośląskich to kolejny krok w kierunku usprawnienia transportu regionalnego. Nowe pojazdy z bydgoskiej fabryki Pesa skrywają tajemnice nowoczesnych silników Rolls-Royce i ekologicznych rozwiązań, które mają zaskoczyć pasażerów.
Kolejowy przełom: ekodiesle na dolnośląskich torach
W Urzędzie Marszałkowskim Województwa Dolnośląskiego podpisano właśnie umowę na zakup nowoczesnych pociągów ekodiesel dla Kolei Dolnośląskich. Tajemnicze pojazdy powstaną w bydgoskiej fabryce Pesa. Dzięki nim oferta przewozowa na liniach niezelektryfikowanych znacznie się poprawi.
Nowe pociągi będą dwuczłonowe, oferujące 115 miejsc siedzących i prędkość maksymalną 120 km/h. Co istotne, zastosowane silniki Rolls-Royce umożliwią wykorzystanie ekologicznego paliwa, które pozwoli obniżyć emisję CO2 o niemal 90 proc. Pierwsze ekodiesle trafią na Dolny Śląsk najpóźniej w czerwcu 2027 roku, a każdy pojazd kosztować będzie 29,24 mln zł netto.
Dolnośląska kolej na światowym poziomie
Marszałek Dolnego Śląska, Paweł Gancarz, podkreśla, że kolej stanowi kluczowy element transportowego krwioobiegu regionu. – Chcąc zachęcić mieszkańców do podróżowania pociągami, stale poprawiamy ofertę przewozową. Mam nadzieję, że środki z KPO pozwolą PKP PLK na elektryfikację kolejnych linii w naszym regionie – zaznacza marszałek.
Nowe pojazdy pojawią się m.in. w Ząbkowicach Śląskich, Dzierżoniowie, Bielawie czy Świdnicy. Docelowo obsłużą jednak wszystkie miejsca, gdzie obecnie nie ma sieci trakcyjnej. Michał Rado, Wicemarszałek Dolnego Śląska odpowiedzialny za transport kolejowy, podkreśla, że docelowo konieczna jest elektryfikacja kolejnych linii, zwłaszcza Magistrali Podsudeckiej, która łączy Jawor, Strzegom, Świdnicę, Dzierżoniów i Ząbkowice Śląskie.
Nowoczesność i ekologia: odpowiedź na potrzeby pasażerów
Damian Stawikowski, prezes Kolei Dolnośląskich, zwraca uwagę, że zakup nowoczesnych ekodiesli jest odpowiedzią na rosnące oczekiwania mieszkańców regionu. – To właśnie Dolnoślązacy postawili przed nami wyzwanie, bo pokochali kolej – podkreśla Stawikowski. Finansowanie projektu zapewnia kredyt uzyskany w PKO Banku Polskim, a zarząd KD aktywnie poszukuje dalszych źródeł finansowania, by uruchomić prawo opcji zakupu dodatkowych 20 pojazdów.
Nowe ekodiesle posiadają homologację zarówno na polskie, jak i czeskie tory, co pozwoli im na obsługę malowniczych tras transgranicznych.
Czeskie doświadczenie na polskich torach
Krzysztof Zdziarski, prezes Zarządu Pesa Bydgoszcz, zwraca uwagę, że bydgoska fabryka posiada już bogate doświadczenie w produkcji tego typu pociągów. Podobne pojazdy, nazwane przez Czechów RegioFoxy, kursują już m.in. w Kraju Hradeckim w Czechach, tuż za granicą z Polską.
– Po latach przystępujemy do produkcji pierwszych biało-żółtych pociągów ekodiesel Pesa 231M – zapowiada Zdziarski, podkreślając, że wcześniejsze zamówienia realizowano często przed terminem.
Dzięki nowym ekodieslom Koleje Dolnośląskie jeszcze mocniej umocnią swoją pozycję jako przewoźnik oferujący jedne z najszybszych i najnowocześniejszych regionalnych pociągów w Polsce. Czy ten kolejowy przełom przyciągnie nowych pasażerów? Czas pokaże.
Red.
Rolls-Royce na dolnośląskich torach, fot. Koleje Dolnośląskie
Inne tematy w dziale Społeczeństwo