Stare samochody, zwłaszcza diesle, są często obwiniane za smog w polskich miastach. Tymczasem to nie one są największym problemem. Piotr Siergiej z Polskiego Alarmu Smogowego w programie "Zdrowe rozmowy Wypycha" na kanale Salon24 ujawnia, że aż 90% smogu pochodzi z domowych pieców, a diesle to tylko drobna część problemu.
Smog to nie diesle, tylko kopciuchy
Według popularnego mitu, który od lat funkcjonuje w polskiej debacie publicznej, stare samochody – szczególnie diesle – odpowiadają za większość zanieczyszczenia powietrza w miastach. Okazuje się jednak, że to błędna diagnoza. Piotr Siergiej, rzecznik Polskiego Alarmu Smogowego, jasno wskazuje prawdziwego sprawcę smogu:
– 90 procent smogu w Polsce tworzą nasze domowe kotły, tzw. kopciuchy. To nie diesle są głównym problemem, choć oczywiście też mają swój negatywny udział – mówi w rozmowie z Tomaszem Wypychem na kanale Salon24.
(Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo)
Całą rozmowę z rzecznikiem Polskiego Alarmu Smogowego obejrzycie na kanale Salon24:
Dlaczego tak łatwo wierzymy w mit o samochodach?
Polski Alarm Smogowy od lat monitoruje sytuację i zbiera dane dotyczące źródeł zanieczyszczenia. W dużych miastach, jak Warszawa czy Kraków, stare samochody, szczególnie diesle, odpowiadają za pewien procent zanieczyszczenia, jednak jest to marginalna część problemu.
– Największą emisję spalin faktycznie mają silniki diesla, zwłaszcza stare modele. Jednak ich udział w całościowym smogu jest nieporównywalnie niższy niż ten pochodzący z ogrzewania domów – podkreśla ekspert.
Problem jest w naszych piwnicach, nie na drogach
Siergiej zwraca uwagę, że największe źródło smogu jest często w naszych własnych domach. Chociaż świadomość ekologiczna rośnie, nadal miliony Polaków korzystają ze starych, nieefektywnych i zanieczyszczających powietrze pieców.
– 10 lat temu mieliśmy ponad 3 miliony kopciuchów. Obecnie liczba ta spadła do około 2 milionów. To ogromny sukces, ale wciąż za mało – mówi rzecznik Polskiego Alarmu Smogowego.
Podaje przy tym przykłady miast, które skutecznie poradziły sobie z problemem: Krakowa, Warszawy czy Rybnika. W Krakowie liczba dni smogowych spadła z ponad 120 rocznie do zaledwie 20, po tym jak zlikwidowano większość kopciuchów.
Smog to nie tylko uciążliwość, ale zagrożenie dla życia
Ekspert przypomina również, że smog to nie tylko nieprzyjemny zapach. Pyły, które wdychamy, przenikają do naszego krwiobiegu, powodując zawały, udary oraz przewlekłe choroby.
– Zanieczyszczenie powietrza prowadzi do 40–50 tys. przedwczesnych zgonów rocznie w Polsce. Najbardziej narażeni są seniorzy, ale także dzieci, u których rozwój płuc może być zaburzony – ostrzega Siergiej.
Edukacja ekologiczna kluczem do zmiany
Rozmowa na kanale Salon24 wskazuje również na kluczową rolę edukacji. Polacy często nadal lekceważą smog lub wierzą w mity dotyczące jego źródeł.
– Konieczne są nie tylko działania na poziomie ustawowym czy administracyjnym, ale także edukowanie społeczeństwa. Warto uświadamiać, że ogrzewanie domu to nie tylko kwestia wygody, ale przede wszystkim naszego zdrowia i życia – mówi Piotr Siergiej.
Walka ze smogiem w Polsce przynosi efekty, ale tempo zmian powinno być szybsze. Jak wskazuje gość „Zdrowych Rozmów Wypycha”, zmiana mentalności jest równie ważna, jak wymiana pieców na czystsze źródła ciepła.
MP
Zdjęcie ilustracyjne, źródło: Canva
Inne tematy w dziale Społeczeństwo