Testament Grzegorza Ciechowskiego, ugoda i tantiemy
Grzegorz Ciechowski, lider kultowej Republiki, zmarł w 2001 roku. W sporządzonym tuż przed śmiercią testamencie jako główną spadkobierczynię swojego majątku wskazał ostatnią żonę, Annę Skrobiszewską. Ostatnia wola artysty nie uwzględniła jednak jego córki, Weroniki Ciechowskiej. W 2006 roku Skrobiszewska zawarła z nią ugodę, na mocy której córka zmarłego muzyka otrzymała zachowek w wysokości 40 tysięcy złotych.
Sprawa w sądzie i zarzut nadużycia zaufania
24 marca odbyła się ostatnia rozprawa w toczącej się od lat sprawie. Jak poinformował Wojciech Skrobiszewski, obecny mąż Anny Skrobiszewskiej, sąd oddalił powództwo Ciechowskiej. Mimo że sąd uznał, iż Skrobiszewska „nadużyła zaufania” pasierbicy, podpisując z nią ugodę, z perspektywy prawa nie ma już możliwości zmiany jej warunków.
Córka Grzegorza Ciechowskiego nie podda się. Apelacja w drodze
– Powództwo dotyczące tej ugody zostało złożone zbyt późno, dlatego sąd nie mógł tego roszczenia uwzględnić. Pani Skrobiszewska nadużyła zaufania Ciechowskiej, zmusiła ją do podpisania bardzo niekorzystnej ugody, gdy ta miała zaledwie 18 lat. Sąd wielokrotnie podkreślał, że moralna ocena tego działania jest jednoznaczna i może być przez każdego dokonana indywidualnie. Pani Weronika jest mocno sfrustrowana wynikiem – powiedział mecenas reprezentujący Weronikę Ciechowską. Zapowiedział także złożenie apelacji i kontynuowanie walki o spadek po zmarłym 24 lata temu artyście.
na zdjęciu: podobizna Grzegorza Ciechowskiego. fot. Tookapic, pexels.com, CC0
Salonik
Komentarze
Pokaż komentarze (36)