Główny Inspektorat Sanitarny ustalił listę pasażerów, którzy mieli bliski kontakt z zakażonym błonicą 6-latkiem podróżującym z Zanzibaru do Polski. Chłopiec odbył podróż z przesiadkami, korzystając z trzech różnych samolotów, co mogło narazić na zakażenie nawet 500 osób z różnych krajów.
Podróż zakażonego dziecka i działania sanepidu
Zakażenie błonicą u chłopca zostało potwierdzone w ubiegłym tygodniu przez lekarzy we Wrocławiu. Dziecko, które nie było szczepione, podróżowało trasą: Zanzibar – Maskat (Oman) – Zurych – Warszawa. W samolotach mogło dojść do bliskiego kontaktu z innymi pasażerami, a służby sanitarne musiały podjąć natychmiastowe działania.
Jak informuje rzecznik Głównego Inspektoratu Sanitarnego Marek Waszczewski w rozmowie z "Gazetą Wyborczą", szczegółowe dane pasażerów posiadają służby sanitarne poszczególnych krajów. GIS koncentruje się na obywatelach Polski – spośród 25 osób, które mogły mieć najbliższy kontakt z dzieckiem, 18 mieszka w kraju, większość w Warszawie.
Osoby te zostały objęte postępowaniem profilaktycznym, w tym antybiotykoterapią i szczepieniami poekspozycyjnymi. GIS uspokaja, że nie ma ryzyka wybuchu epidemii błonicy w Polsce, ale podkreśla znaczenie szczepień.
Stan zdrowia chłopca i możliwe zagrożenie
Lekarze określają stan 6-latka jako ciężki, ale stabilny. W szpitalu przebywa także dorosła osoba z podejrzeniem błonicy – oboje otrzymali antytoksynę błoniczą, która neutralizuje toksyny w organizmie.
Osoby z bliskiego otoczenia chłopca zostały poddane nadzorowi epidemiologicznemu, ale to nie jest to samo, co kwarantanna. Jak komunikuje sanepid, nadzór oznacza regularne badania, pobranie wymazów i zalecenie szczepienia przypominającego.
Błonica. Rzadkie, ale groźne zakażenie
Błonica to bakteryjna choroba zakaźna, atakująca gardło, krtań i migdałki. W skrajnych przypadkach może prowadzić do niewydolności oddechowej, a nawet śmierci. Jeszcze w latach 50. błonica zabijała w Polsce nawet 3 tys. osób rocznie. Dzięki obowiązkowym szczepieniom choroba została niemal całkowicie wyeliminowana z Europy.
Obowiązkowe szczepienia przeciw błonicy obejmują cztery dawki podstawowe u dzieci do 1,5 roku oraz trzy dawki przypominające w 6., 14. i 19. roku życia. Sanepid podkreśla, że pełne szczepienie zapewnia skuteczną ochronę na poziomie 87–99%. Dla dorosłych zaleca się szczepienie przypominające co 10 lat w połączeniu z ochroną przeciw tężcowi i krztuścowi.
GIS apeluje o przestrzeganie kalendarza szczepień, podkreślając, że przypadek 6-latka przypomina o tym, jak groźne mogą być zapomniane choroby zakaźne.
Fot. Centrum Chorób Zakaźnych w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. J. Gromkowskiego we Wrocławiu/PAP
Red.
Inne tematy w dziale Rozmaitości