Śmierć Barbary Skrzypek, wieloletniej współpracowniczki Jarosława Kaczyńskiego, wywołała szeroką debatę polityczną. Przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości sugerują, że jej śmierć mogła mieć związek z przesłuchaniem w prokuraturze, podczas gdy politycy Koalicji Obywatelskiej i innych ugrupowań apelują o nierobienie z tej tragedii elementu politycznej walki. Sprawa budzi duże emocje, a w tle pozostaje śledztwo dotyczące spółki Srebrna.
Śmierć Barbary Skrzypek i reakcje polityczne
W sobotę wieczorem prezes PiS Jarosław Kaczyński potwierdził w Telewizji Republika informację o śmierci Barbary Skrzypek. "Zaszczuta przez obecną władzę, ciągana po prokuraturach, przesłuchiwana godzinami. To pierwsza ofiara opresji wobec opozycji" – stwierdził Mateusz Morawiecki.
Sebastian Kaleta z PiS w rozmowie z Radiem Zet ocenił, że śmierć Skrzypek mogła mieć bezpośredni związek z jej przesłuchaniem. "Wiemy, że odmówiono jej pełnomocnika, natomiast obecni byli adwokaci Romana Giertycha i Jacka Dubois. Pani Wrzosek z kolegami zamknęła się z nią w prokuraturze" – mówił Kaleta. Jego zdaniem prokuratura nie zajmuje się wyjaśnieniem sprawy, a raczej "zastraszaniem pozwami osób, które pytają o okoliczności śmierci Skrzypek".
Do sprawy odniósł się również Wojciech Kolarski z Kancelarii Prezydenta, który wezwał do wszczęcia śledztwa dotyczącego okoliczności śmierci. "Nie wystarczą oświadczenia prokuratury. Oczekujemy transparentnego dochodzenia" – podkreślił.
Z kolei politycy Koalicji Obywatelskiej i Lewicy apelują o wyciszenie emocji. "Nie wykorzystujmy po raz kolejny śmierci do robienia polityki" – powiedział senator KO Grzegorz Schetyna w Polsat News. Jego zdaniem jedynym sposobem na rozwianie wątpliwości byłoby ujawnienie protokołu z przesłuchania.
Eurodeputowany Michał Szczerba stwierdził, że nie jest rolą polityków ocenianie pracy prokuratury. "Jestem przekonany, że prokuratura wyjaśni tę sprawę" – dodał. Aleksandra Leo z Polski 2050 nazwała reakcję polityków PiS "cyniczną i obrzydliwą grą". "Politycy tej partii lubią taniec na trumnach" – oceniła.
Prokuratura odpiera zarzuty
Prokuratura Okręgowa w Warszawie opublikowała oświadczenie, w którym podkreślono, że przesłuchanie Barbary Skrzypek odbyło się w przyjaznej atmosferze i nie miało żadnego związku z jej śmiercią. "Przesłuchanie trwało cztery godziny, była przerwa na odpoczynek, świadek nie zgłaszała zastrzeżeń" – podano w komunikacie.
Rzecznik prokuratury Piotr Skiba ostrzegł, że wszelkie insynuacje łączące śmierć Skrzypek z przesłuchaniem będą przedmiotem działań prawnych. "W przypadku wiązania śmierci osoby przesłuchiwanej z faktem jej przesłuchania prokuratura podejmie kroki cywilno-prawne celem ochrony dobrego imienia instytucji" – zaznaczył Skiba.
Dodatkowo, prokurator Ewa Wrzosek, która prowadzi śledztwo ws. spółki Srebrna, zapowiedziała pozwy wobec osób sugerujących, że śmierć Skrzypek była skutkiem jej przesłuchania. "Nieuszanowanie tej tragedii przez media i polityków jest niegodne i nieludzkie" – napisała Wrzosek na platformie X.
Śledztwo w sprawie budowy wieżowców i spółki Srebrna
Barbara Skrzypek była jedną z kluczowych postaci w otoczeniu Jarosława Kaczyńskiego. Przez lata pracowała w administracji rządowej, a w ostatnim czasie zasiadała w zarządzie Instytutu im. Lecha Kaczyńskiego, który jest głównym udziałowcem spółki Srebrna. To właśnie w sprawie dotyczącej tej spółki została wezwana na przesłuchanie.
Prokuratura Okręgowa w Warszawie prowadzi śledztwo w sprawie doprowadzenia austriackiego biznesmena Geralda Birgfellnera do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie nie mniejszej niż 1,3 mln euro. Chodzi o plany budowy dwóch wieżowców w Warszawie, na działce należącej do Srebrnej. W 2019 roku prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa, jednak po audycie przeprowadzonym w 2024 roku postanowiono wrócić do tej sprawy.
Sprawa Barbary Skrzypek budzi kontrowersje
Śmierć Barbary Skrzypek stała się kolejnym punktem spornym między rządem a opozycją. Politycy PiS oskarżają obecną władzę o "polityczne prześladowania", podczas gdy przedstawiciele rządu i prokuratury odpierają te zarzuty, podkreślając, że dochodzenie prowadzone było zgodnie z procedurami. W obliczu tych napięć kluczową rolę może odegrać śledztwo wyjaśniające okoliczności jej śmierci.
na zdjęciu: Prezes PiS Jarosław Kaczyński (P) i dyrektor biura prezydialnego PiS oraz szefowa sekretariatu Jarosława Kaczyńskiego, Barbara Skrzypek (L). fot. PAP/Radek Pietruszka
Red.
Inne tematy w dziale Społeczeństwo