Wołów, fot. Dolny Śląsk
Wołów, fot. Dolny Śląsk

Wołów - dolnośląska perełka dla rowerzystów i miłośników historii

Redakcja Redakcja Wideo Salon24 Obserwuj temat Obserwuj notkę 0
Wołów – nieoczywisty kierunek na turystycznej mapie Dolnego Śląska. Malownicze ścieżki rowerowe, dziewicza przyroda i monumentalny klasztor pocysterski w Lubiążu – to tylko część atrakcji, które czekają na odwiedzających. Podczas Europejskiego Forum Samorządów w Mikołajkach, burmistrz Wołowa, Dariusz Chmura, opowiedział Salon24.pl, dlaczego warto przyjechać do tego regionu, jakie wyzwania stoją przed lokalną turystyką i jak miasto chce przyciągnąć nowych gości. Wołów nie tylko inspiruje historią, ale i stawia na aktywny wypoczynek – w tym rozwój turystyki rowerowej.

Dlaczego warto odwiedzić Wołów?

Wołów, niewielkie miasto na Dolnym Śląsku, ma do zaoferowania znacznie więcej, niż mogłoby się wydawać. Położone wśród malowniczych lasów i pełne historycznych zabytków, staje się coraz bardziej atrakcyjnym kierunkiem turystycznym. Burmistrz Dariusz Chmura, podczas Europejskiego Forum Samorządów w Mikołajkach, podkreślał, że region ten to idealne miejsce zarówno dla miłośników aktywnego wypoczynku, jak i pasjonatów historii.

– Zapraszam przede wszystkim do odwiedzenia klasztoru pocysterskiego w Lubiążu, prawdziwej perełki architektonicznej z XII wieku. Nasza gmina to także ponad 41% lesistości, co czyni ją idealnym miejscem na wypoczynek wśród natury – mówił burmistrz Wołowa.

(Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo)

Obejrzyj rozmowę z burmistrzem Wołowa Dariuszem Chmurą: 


Ścieżki rowerowe i nieskażona natura

Jednym z kluczowych elementów rozwoju turystyki w regionie są ścieżki rowerowe, które rozciągają się na ponad 200 kilometrów. Wołów stawia na zrównoważony rozwój i promocję aktywnego stylu życia, stając się coraz bardziej przyjaznym miejscem dla rowerzystów.


– Już kończymy ostatnie ścieżki rowerowe w kluczowych miejscach samego miasta – zapowiada burmistrz. – Warto zwrócić uwagę na 14-kilometrową trasę rowerową z Wołowa do Lubiąża. Przebiega ona przez przepiękne tereny, wśród bujnej przyrody i zapierających dech w piersiach krajobrazów – dodał.

Dzięki dobrze rozwiniętej sieci połączeń kolejowych, turyści mogą wygodnie dotrzeć do Wołowa pociągiem – każdego dnia kursuje aż 20 połączeń z Wrocławia.

Lubiąż – zabytek na skalę europejską

Jednym z największych skarbów regionu jest klasztor pocysterski w Lubiążu – jeden z największych obiektów sakralnych w Europie. To monumentalne opactwo zachwyca barokową architekturą i bogatą historią.

– Kto raz przyjechał, zawsze tam wróci – mówi burmistrz Chmura, podkreślając, że atrakcja ta przyciąga turystów nie tylko z Polski, ale i z całej Europy.

Wyzwania i plany na przyszłość

Chociaż Wołów dynamicznie się rozwija, burmistrz nie ukrywa, że istnieją pewne wyzwania. Jednym z nich jest niewystarczająca baza hotelowa, która ogranicza możliwość przyjmowania większej liczby turystów.

– Wciąż mamy problem z infrastrukturą noclegową, ale współpracujemy z sąsiednimi miejscowościami, które oferują zakwaterowanie na wysokim poziomie – przyznaje burmistrz.

W planach na ten rok jest intensywna promocja Wołowa jako miasta przyjaznego rowerzystom oraz nowe inicjatywy, które mają przyciągnąć turystów także poza sezonem letnim. 

Wołów – nieodkryta perełka Dolnego Śląska

Wołów to doskonałe miejsce na weekendowy wypad, zarówno dla mieszkańców Dolnego Śląska, jak i turystów z całej Polski. Połączenie pięknej przyrody, zabytkowej architektury oraz dobrze rozwiniętej infrastruktury rowerowej sprawia, że ten niewielki zakątek Dolnego Śląska ma ogromny potencjał turystyczny.

Jak mówi burmistrz: – Warto przyjechać, zobaczyć i zakochać się w tym miejscu.

Red.

Wołów, fot. Dolny Śląsk 

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo