Krzysztof Gawkowski, fot. PAP/Leszek Szymański
Krzysztof Gawkowski, fot. PAP/Leszek Szymański

Przyszły ambasador USA się zagotował. Gawkowski: to chore

Redakcja Redakcja Podatki Obserwuj temat Obserwuj notkę 129
Ministerstwo Cyfryzacji zapowiada wprowadzenie podatku cyfrowego dla globalnych gigantów technologicznych. Wicepremier i szef resortu Krzysztof Gawkowski podkreśla, że rozwiązanie to miałoby zasilić budżet i wspierać rozwój polskich startupów oraz technologii cyfrowych. Jednak Ministerstwo Finansów dystansuje się od projektu, twierdząc, że nie prowadzi obecnie nad nim prac.

Podatek cyfrowy w Sprzeczne stanowiska w rządzie

Kwestia podatku cyfrowego wywołała niemałe zamieszanie w rządzie. Ministerstwo Finansów zaznaczyło, że to ono odpowiada za politykę podatkową w Polsce i nie pracuje nad nową daniną dla big techów. Tymczasem Ministerstwo Cyfryzacji zapowiada dalsze prace i przekonuje, że podobne regulacje funkcjonują już w wielu krajach europejskich, takich jak Francja, Hiszpania czy Wielka Brytania.

„Dlaczego innym można, a Polsce nie?” – pytał retorycznie wicepremier Gawkowski w Radiu Zet. Dodał, że globalne korporacje czerpią ogromne zyski z działalności w Polsce i powinny w większym stopniu partycypować w rozwoju lokalnego rynku cyfrowego.


Ostra reakcja przyszłego ambasadora USA

Projekt podatku cyfrowego spotkał się z krytyką ze strony Toma Rose’a, nominowanego przez Donalda Trumpa na stanowisko ambasadora USA w Polsce. W ostrym wpisie na platformie X ocenił on, że „to autodestrukcyjny podatek”, który zaszkodzi relacjom Polski ze Stanami Zjednoczonymi.

Na te słowa zdecydowanie zareagował wicepremier Gawkowski, podkreślając, że żadne państwo nie powinno narzucać Polsce swoich decyzji gospodarczych. „To jest chore, to stawianie demokracji na głowie” – skomentował.


Ekonomiści podzieleni, przedsiębiorcy sceptyczni

Eksperci zwracają uwagę, że opodatkowanie gigantów cyfrowych może przynieść Polsce dodatkowe wpływy, ale niesie też ryzyko retorsji ze strony USA oraz wyższych kosztów dla użytkowników.

Prof. Witold Orłowski, ekonomista: „Podatek cyfrowy to kierunek, w którym idzie wiele krajów. Kluczowe będzie jego skonstruowanie tak, aby nie uderzał rykoszetem w polskie firmy i użytkowników” – mówił jakiś czas temu na portalu CEO.com.pl

Związek Przedsiębiorców i Pracodawców: „Podatek cyfrowy to krok w stronę większej sprawiedliwości, ale może prowadzić do wyższych cen usług technologicznych w Polsce”.

Polska Izba Informatyki i Telekomunikacji: „Nie możemy pozwolić, aby takie rozwiązanie uderzyło w innowacyjność i konkurencyjność polskiego rynku cyfrowego”.

Rząd zapowiada, że konkretne propozycje dotyczące podatku cyfrowego pojawią się w najbliższych miesiącach. Pytanie, czy premier Donald Tusk faktycznie wesprze pomysł wicepremiera Gawkowskiego, czy pozostanie on jedynie polityczną zapowiedzią.

MP

Krzysztof Gawkowski, fot. PAP/Leszek Szymański

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj129 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (129)

Inne tematy w dziale Gospodarka