Sąd podjął decyzję ws. aresztu dla Mateckiego

Redakcja Redakcja Śledztwa Obserwuj temat Obserwuj notkę 335
Sąd Rejonowy Warszawa-Mokotów zdecydował w sobotę o tymczasowym aresztowaniu posła PiS Dariusza Mateckiego na dwa miesiące. Wniosek w tej sprawie złożyła Prokuratura Krajowa, która domagała się trzymiesięcznego aresztu. Ostatecznie polityk spędzi w odosobnieniu o miesiąc krócej.

Matecki trafia do aresztu z obawy przed matactwem

Poseł PiS Dariusz Matecki trafi do aresztu na dwa miesiące. Sąd podzielił obawy prokuratury, że zachodzi obawa matactwa ze strony parlamentarzysty. Wzbudza to kontrowersje, bo od początku przedstawiciele koalicji rządzącej zarzucają, że mataczy i kontaktuje się z podejrzanymi. Śledztwo ws. Funduszu Sprawiedliwości trwa ponad rok. 

- Konieczność zastosowania tego środka wynika z uzasadnionej obawy bezprawnego wpływania na tok postępowania, jak również z groźby wymierzenia surowej kary - powiedział rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak. Mateckiemu grozi łącznie do 10 lat więzienia.    

Matecki trafił z sądu prosto do aresztu śledczego Warszawa-Służewiec. W ocenie Prokuratury Krajowej w ciągu dwóch miesięcy postępowanie zostanie ukończone skierowaniem aktu oskarżenia do sądu. 


ABW zatrzymała Mateckiego

Dariusz Matecki został zatrzymany w piątek rano przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ABW) na polecenie prokuratury. Zatrzymanie jest związane z postępowaniem dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości.

Prokuratura Krajowa postawiła Mateckiemu sześć zarzutów, które mogą skutkować karą do 10 lat pozbawienia wolności. Rzecznik PK, Przemysław Nowak, wyjaśnił, że decyzja o wnioskowaniu o areszt była podyktowana obawą o możliwość bezprawnego wpływania na śledztwo oraz groźbą wymierzenia surowej kary.

W środę Matecki ogłosił w Sejmie, że zrzeka się immunitetu, nazywając swoją decyzję "honorowym zobowiązaniem wobec obywateli”. Jednocześnie rłumaczył, że jest niewinny.  W czwartek Sejm zatwierdził decyzję o zgodzie na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie posła. Sprawa dotyczy Funduszu Sprawiedliwości, z którego – według śledczych – mogło dochodzić do nieprawidłowego wykorzystywania środków publicznych.     


Fot. Poseł PiS Dariusz Matecki/PAP

Red.

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj335 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (335)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo