Węgry ostro krytykują polski rząd. "Próbuje zablokować rozmowy pokojowe"

Węgry uderzają w polski rząd 

Węgierski minister spraw zagranicznych Peter Szijjarto skrytykował stanowisko Polski wobec wojny w Ukrainie, oskarżając ją o blokowanie rozmów pokojowych.

"Szkoda, że polski rząd, wraz z resztą państw UE, próbuje zablokować rozmowy pokojowe. To właśnie taka postawa Brukseli izoluje Unię Europejską" – napisał Szijjarto w mediach społecznościowych. Według Węgra „zdecydowana większość świata, na czele z USA i Węgrami” popiera rozmowy pokojowe, a Polska i reszta UE chcą kontynuowania wojny. Dodał również, że polskie władze pouczają Węgry, mimo że – jak twierdzi – "praworządność w Polsce jest deptana, bo Bruksela na to pozwala". 

Słowa Szijjarto należy odczytać jako ripostę na wcześniejszą wypowiedź premiera Donalda Tuska z Sejmu, który grzmiał: "Władimir Putin do swojej polityki używa albo zdrajców zachodniego interesu, albo użytecznych idiotów", wskazując na Viktora Orbána, który sprzeciwia się wsparciu Ukrainy i utrzymuje bliskie relacje z Moskwą. 

Węgry konsekwentnie blokują unijne wsparcie militarne dla Ukrainy i sprzeciwiają się kolejnym sankcjom przeciwko Rosji. Orbán popiera również plan pokojowy Donalda Trumpa. 

Tusk ostrzega przed "uspokajaniem barbarzyńców”

Podczas gdy Węgry apelują o rozmowy pokojowe, Rosja kontynuuje brutalne ataki na Ukrainę. W nocy z piątku na sobotę wojska rosyjskie przeprowadziły zmasowany atak rakietowy i dronowy, uderzając w kilka obwodów, m.in. doniecki, połtawski, charkowski i odeski.

- Tak się dzieje, gdy ktoś uspokaja barbarzyńców. Więcej bomb, więcej agresji, więcej ofiar – napisał Donald Tusk w mediach społecznościowych.

W wyniku ataku zginęły co najmniej 23 osoby, a prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podkreślił, że Rosja celowo atakuje ratowników i stosuje taktykę zastraszania. - Musimy wzmacniać naszą obronę powietrzną i zwiększać sankcje wobec Rosji – wezwał Zełenski. 

Zobacz takżeMiliardy złotych strat Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Kryzys trwa, odchodzi wiceprezes

Decyzja w sprawie aresztowania Dariusza Mateckiego 

Sobotnie posiedzenie sądu w sprawie aresztowania posła PiS Dariusza Mateckiego zakończyło się przed południem, ale decyzja ma zapaść dopiero po godzinie 15.

Adwokat posła, Kacper Stukan, poinformował, że sąd potrzebuje więcej czasu na zapoznanie się z aktami sprawy. Przypomniał, że zgodnie z prawem ostateczna decyzja musi zostać podjęta do niedzieli rano.

Matecki został zatrzymany przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego w związku z postawionymi mu zarzutami dotyczącymi Funduszu Sprawiedliwości. Prokuratura uznała, że istnieje ryzyko bezprawnego wpływania na śledztwo oraz groźba wymierzenia surowej kary, dlatego wnioskowała o tymczasowy areszt.

Poseł zrzekł się immunitetu, twierdząc, że jest to jego „honorowe zobowiązanie wobec obywateli”, ale kompletnie nie zgadza się z zarzutami prokuratury.   

Zobacz takżeKurdej-Szatan wygrała z Ziobrą. Cieszy się, że Matecki ma kłopoty z prokuraturą

Karol Nawrocki: Donald Tusk to kłamca 

Podczas spotkania z mieszkańcami Gdyni kandydat na prezydenta Karol Nawrocki mocno zaatakował premiera Donalda Tuska oraz prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego.

- Tusk to kłamca. Przez 20 lat nie rozumiał, że Putin jest zagrożeniem – mówił Nawrocki, przypominając o likwidacji jednostek wojskowych za czasów rządów PO. Odpowiedział także Trzaskowskiemu, który w żartobliwy sposób nawiązał do jego zamiłowania do treningów siłowych: - Trumpa nie będą interesować moje hantle ani pana kosmetyczka – stwierdził Nawrocki.
Podkreślił, że jako prezydent zamierza bronić polskich interesów, a nie realizować unijne dyrektywy.

Mentzen: "Niektórzy politycy uważają, że kobiety myślą tylko o aborcji”

Podczas sobotniego spotkania w Jarocinie Sławomir Mentzen, kandydat Konfederacji na prezydenta, odniósł się do kwestii praw kobiet i polityki migracyjnej.

- Niektórzy politycy twierdzą, że kobieta o niczym innym nie myśli, tylko żeby zrobić aborcję – powiedział Mentzen, krytykując podejście lewicowych polityków. Zarzucił rządowi, że nie dba o bezpieczeństwo kobiet i wskazał na wzrost liczby przestępstw w krajach zachodnich związany z polityką otwartych granic.

- Przez ostatnie 20 lat liczba gwałtów w Wielkiej Brytanii wzrosła siedmiokrotnie – powiedział Mentzen, dodając, że jego priorytetem będzie uszczelnienie granic i deportacja przestępców.

W jego przekonaniu Polska nie powinna finansować pomocy socjalnej dla Ukrainy, a rząd powinien inwestować w rozwój wojska i przemysłu zbrojeniowego.

Mężczyzna z flagą Palestyny wspiął się na Big Bena

W sobotę doszło do nietypowego incydentu w Londynie. Mężczyzna z flagą Palestyny wspiął się na wieżę zegarową Big Ben, powodując zamieszanie w centrum miasta.

Brytyjska policja i straż pożarna próbowały nakłonić go do zejścia, a w okolicy zebrał się tłum gapiów. Akcja służb wymusiła tymczasowe zamknięcie mostu Westminster oraz ulicy Bridge Street.

W tym samym czasie propalestyńscy aktywiści zaatakowali jedno z pól golfowych Donalda Trumpa w Szkocji, malując na trawie napis "Gaza nie jest na sprzedaż". Organizatorzy protestu tłumaczyli, że ich celem było zwrócenie uwagi na politykę USA wobec konfliktu izraelsko-palestyńskiego. 

Zobacz takżePierwsza przychodnia aborcyjna w Polsce. Data otwarcia nie jest przypadkowa

Fot. Szef MSZ Węgier Peter Szijjarto/X

Red.