Nowotwory zabijają w Polsce częściej niż w UE. Zatrważający trend

Redakcja Redakcja Zdrowie Obserwuj temat Obserwuj notkę 16
Polacy znacznie częściej umierają na nowotwory niż pozostali mieszkańcy Unii Europejskiej, bo brakuje kompleksowej opieki onkologicznej.

Nowotwory w Polsce – alarmujące statystyki

Nowotwory są drugą w kolejności przyczyną umieralności w Polsce po chorobach układu krążenia. Rocznie odnotowuje się około 170 tys. zachorowań i ponad 100 tys. zgonów. NIK zaznaczył, że choć ogólne współczynniki zachorowalności na nowotwory wśród mężczyzn i kobiet są niższe od średniej UE, to wskaźniki umieralności są wyższe o 30 proc. wśród mężczyzn i o 25 proc. wśród kobiet, co sugeruje problemy z wczesnym wykrywaniem i leczeniem nowotworów.

NIK alarmuje, że polscy pacjenci nie mają dostępu do kompleksowej opieki onkologicznej i równego dostępu do leczenia mimo działania wieloletnich programów, które ich sytuację miały poprawić. Kontrola została przeprowadzona w Ministerstwie Zdrowia, centrali Narodowego Funduszu Zdrowia i 22 podmiotach leczniczych. Izba zaznacza, że w kontrolowanym okresie nie zapewniono kompleksowej opieki onkologicznej i równego dostępu do świadczeń finansowanych ze środków publicznych, pomimo realizacji programów wieloletnich, czyli „Narodowego Programu Zwalczania Chorób Nowotworowych" na lata 2016-2024 (NPZChN) i „Narodowej Strategii Onkologicznej (NSO) na lata 2020-2030".  


Niewykorzystane fundusze i spory urzędników 

W raporcie podkreślono, że w siedmiu skontrolowanych podmiotach leczniczych nawet 80 proc. pacjentów otrzymywało świadczenia poza pakietem onkologicznym. Pacjenci ci czekali na rozpoczęcie diagnostyki o 20 - 30 proc. dłużej niż pacjenci uzyskujący świadczenia w ramach pakietu. Wskazuje to na ryzyko nieuzasadnionego, nierównego traktowania pacjentów onkologicznych i niepowodzenie próby wdrażania Krajowej Sieci Onkologicznej (KSO). W niektórych regionach lekarzy specjalistów było prawie pięć razy więcej niż w innych, a w województwie opolskim nie zatrudniono w ogóle hematologów i onkologów dziecięcych. Ponadto świadczenia były rozproszone, nie zapewniono ciągłości w diagnostyce i w leczeniu nowotworów.

NIK zauważył, że na pilotaż KSO wydano ponad 130 mln zł i zaangażowało się niego wielu ekspertów, ale mimo to nie uzyskano niezbędnych informacji, które umożliwiłyby jego wdrożenie. W związku z tym, termin jego wprowadzenia został przesunięty o ponad rok - na 1 kwietnia 2025 r. Główną przyczyną tej sytuacji był nieskuteczny nadzór Ministra Zdrowia nad realizacją projektu, a realizacja NSO i KSO okazała się nie w pełni skuteczne, m.in. w odniesieniu do: poprawy wczesnego wykrywania chorób nowotworowych, standaryzacji opisów rozpoznań patomorfologicznych, określenia mierników jakości leczenia onkologicznego i stworzenia nowej struktury organizacyjnej podmiotów leczniczych.

Na koniec 2023 r. jedynie 111 podmiotów leczniczych (nieco ponad 3 proc. realizujących umowy z NFZ na leczenie onkologiczne) zintegrowało swoje systemy informatyczne z Krajowym Rejestrem Nowotworów, a tym samym zapewniło możliwość przekazywania Kart Zgłoszenia Nowotworu Złośliwego (KZNZ) drogą elektroniczną. W latach 2019-2023 nie zwiększono odsetka osób uczestniczących w profilaktycznych badaniach przesiewowych, mimo iż na kampanie społeczne, które miały do nich zachęcić, wydano 136 mln zł.  


Spada liczba zgłoszeń na badania profilaktyczne 

Zgłaszalność na badania przesiewowe w kierunku raka szyjki macicy spadła z 16 proc. w 2019 roku do 11 proc. w 2023 roku. W przypadku raka piersi zmniejszyła się ona z 39 proc. w 2019 roku do 27 proc. w 2023 roku. W profilaktyce raka jelita grubego, zgłaszalność wynosiła 14 proc. w 2019 roku, 10 proc. w 2020 roku, a w 2021 roku wzrosła do prawie 17 proc. Środki przeznaczone na „Program badań przesiewowych raka jelita grubego" realizowany w 2019 r. w ramach NPZChN wykorzystano jedynie w nieco ponad 56 proc. Przyczyną były opóźnienia w podpisywaniu umów z wykonawcami oraz niższa (14 proc.) niż zakładano (20 proc.) zgłaszalność na badania.

Ponadto badania przesiewowe raka jelita grubego (kolonoskopia), nie były finansowane przez pierwszych 10 miesięcy 2022 r. Skutek był taki, że w 2022 r. wykryto jedynie 116 przypadków raka jelita grubego, czyli o około 3,5 razy mniej niż wyniosła średnioroczna wykrywalność za lata 2019-2021, czyli ok. 405. Przyczyną był spór między ministrem zdrowia, a Agencją Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji (AOTMiT) dotyczący realizacji przez AOTMiT zadań zleconych przez ministra zdrowia. Z raportu wynika, że minister zdrowia nie wdrożył również metody nowej generacji wczesnego wykrywania raka jelita grubego FIT (immunochemiczny test na krew utajoną w kale), choć wyniki pilotażu wykazały, iż test ten może stanowić alternatywę dla kolonoskopii, a środowiska eksperckie zalecały tę metodę jako skuteczniejszą niż kolonoskopia.  


Fot. zdjęcie ilustracyjne/Unsplash

Tomasz Wypych

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj16 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (16)

Inne tematy w dziale Rozmaitości