Tomasz Lis będzie musiał przeprosić Danutę Holecką za krzywdzący artykuł opublikowany w "Newsweeku" – orzekł sąd. Niestety dla dziennikarki, oddalono żądanie zadośćuczynienia na cele społeczne, w związku z czym rozważa ona apelację.
Danuta Holecka wygrała w sądzie z Tomaszem Lisem. Chodziło o artykuł w "Newsweeku"
W czerwcu 2019 r. w zarządzanym wówczas przez Tomasza Lisa polskim "Newsweeku" pojawił się artykuł autorstwa Elżbiety Turlej, w którym z wyjątkowo nieprzychylnej perspektywy opisano karierę Danuty Holeckiej w TVP. Już w samym tytule, który brzmiał "GOTOWA NA WSZYSTKO. Jak niezbyt zdolna dziennikarka, która jest twarzą i szefową wiadomości TVP, zabiega o karierę, sławę i względy polityków PiS" w poniżający sposób zdeprecjonowano prezenterkę, zaś okładka gazety, na której widniało zdjęcie Holeckiej w czarno-białym telewizorze, w oczywisty sposób przywodziła na myśl reżimowy "Dziennik Telewizyjny" z czasów PRL. Sama zainteresowana nie pozostała dłużna redakcji "Newsweeka" i postanowiła wnieść do sądu pozew. Po latach zapadł w końcu wyrok pierwszej instacji – Tomasz Lis będzie musiał przeprosić dziennikarkę, jednak nie oznacza to bynajmniej, że dopięła swego. Głos w sprawie zabrał już Artur Wdowczyk, adwokat Danuty Holeckiej.
Sąd: artykuł w "Newsweeku" o Holeckiej krzywdzący i nierzetelny
W rozmowie dla portalu "Wirtualne Media" Wdowczyk przytoczył uzasadnienie sądu, w którym ten stwierdził, że artykuł rzeczywiście był napisany z rażącym naruszeniem zasad rzetelności. Dodatkowo przesłuchiwana redaktor "Newsweeka" nie była w stanie dowieść prawdziwości żadnej z podanych w krzywdzącym tekście tez. Przed obliczem sprawiedliwości stanął również sam Tomasz Lis, który chociaż nie jest związany z gazetą od 2022 r., był broniony przez prawników z kancelarii Ringier Axel Springer Polska.
"W uzasadnieniu sąd wyraźnie podkreślił, że świadek powołany przez stronę pozwaną, wykazał, że artykuł był napisany z rażącym naruszeniem zasad rzetelności. Pani redaktor, która zeznawała, nie była w stanie obronić żadnej tezy, którą podała w publikacji" – wyjawił mecenas.
Adwokat Danuty Holeckiej: rozważamy apelację
Adwokat prezenterki stwierdził również, że wspólnie rozważają złożenie apelacji. Sąd oddalił bowiem żądania o wpłacenie zadośćuczynienia za krzywdzący artykuł, które częściowo miało również trafić na cele społeczne.
"Danuta Holecka domagała się przeprosin oraz zadośćuczynienia, w tym częściowo na cele społeczne, jednak sąd to oddalił. W związku z czym zastanawiamy się czy nie złożyć apelacji" – powiedział Wdowczyk.
na zdjęciu: w tle Danuta Holecka, w kółku Tomasz Lis. fot. PAP/Canva/YouTube
Salonik
Inne tematy w dziale Kultura