Andrzej Duda wprost ocenił w wywiadzie dla wpolityce.pl, że Bogdan Klich nie nadaje się ze swoim doświadczeniem i kompetencjami na ambasadora Polski w Stanach Zjednoczonych. Na wypowiedź prezydenta zareagował Radosław Sikorski, który wystosował apel do głowy państwa w mediach społecznościowych.
Klich czeka na nominację
- W moim osobistym przekonaniu pan Bogdan Klich nie nadaje się na Ambasadora Rzeczypospolitej w Stanach Zjednoczonych. Zwłaszcza w związku z tym, w jaki sposób zachowywał się wobec obecnego prezydenta Donalda Trumpa - powiedział Andrzej Duda w najnowszym wywiadzie dla wpolityce.pl.
Przypomnijmy, że Klich tak jak ok. 50 innych kandydatów na ambasadorów, pełni funkcję kierowników placówek jako charge d'affaires. To pokłosie konfliktu między MSZ a Pałacem Prezydenckim. Radosław Sikorski w marcu ub. roku zdecydował o hurtowych dymisjach wszystkich ambasadorów, w tym Marka Magierowskiego z Waszyngtonu. Miał go zastąpić Bogdan Klich. Jednak prezydent Andrzej Duda od początku sporu wskazywał, że to on zgodnie z ustawą o służbie zagranicznej musi podpisać się pod nominacją dla nowych ambasadorów.
- Cały czas mówiłem: „Proszę przywrócić procedurę, która obowiązywała w Polsce przez 30 lat i nikt nie widział w niej problemu. Proszę działać w sposób zgodny z obowiązującym prawem, które mówi, że to prezydent powołuje ambasadorów” i to wszystko. Ta obowiązująca przez lata zasada – uzyskanie wstępnej zgody Prezydenta RP przed rozpoczęciem dalszych koniecznych procedur - była wprowadzona po to, by uniknąć kompromitujących sytuacji, kiedy kandydat na ambasadora na ostatnim etapie nie zostaje ostatecznie zaakceptowany - stwierdził Duda w wywiadzie dla wpolityce.pl.
- Kierownikiem placówki, uczynionym na siłę, na zasadzie „na złość mamie odmrożę sobie uszy”, jest pan Klich - wspomniał.
Sikorski prosi Dudę
Na wypowiedzi prezydenta zareagował Radosław Sikorski. - Proszę Pana Prezydenta, aby nie dezawuował publicznie naszego chargé d’affaires w Waszyngtonie gdyż utrudnia mu to pracę na rzecz Rzeczpospolitej. Szczególnie, że podczas niedawnej wizyty w USA okazał się bardziej kompetentny niż jego wybrańcy - napisał szef MSZ.
Bogdan Klich wzbudza kontrowersje
Bogdan Klich to postać znana w świecie polskiej polityki. W PRL działał w opozycji antykomunistycznej. Największy rozgłos w III RP przyniosła mu funkcja ministra obrony narodowej w rządzie Donalda Tuska. Był bardzo mocno krytykowany nie tylko przez opozycję, ale i środowisko wojskowego, bo za jego kadencji przeprowadzono reformę armii i zniesiono obowiązkową służbę wojskową. Poza tym, w tym czasie wydarzyły się dwie ogromne katastrofy lotnicze - Casy w Mirosławcu w 2008 roku i w Smoleńsku w 2010 roku.
Fot. Prezydent Andrzej Duda/KPRP/szef MSZ Radosław Sikorski
Red.
Inne tematy w dziale Polityka