Koleje Dolnośląskie planują uruchomienie nowych połączeń autobusowych, które połączą regiony wykluczone komunikacyjnie z siecią kolejową. W przyszłości podróżni będą mogli przemieszczać się jednym biletem zarówno pociągami, jak i autobusami. Spółka jest na etapie uzyskiwania zezwoleń na bycie przewoźnikiem drogowym.
Nowe połączenia na Dolnym Śląsku
Projekt autobusów Kolei Dolnośląskich nie jest nowością – już teraz funkcjonują kursy „za pociąg” do takich miejscowości jak Lądek-Zdrój, Stronie Śląskie, Syców i Góra. Jednak dotychczas usługa ograniczała się do tras wzdłuż nieczynnych linii kolejowych. Teraz przewoźnik chce pójść krok dalej i objąć siecią także te miejscowości, do których pociągi jeszcze długo nie dojadą.
– Dolny Śląsk przywrócił połączenia kolejowe do miejscowości, w których żyje ponad 200 tys. Dolnoślązaków. Teraz chcemy rozszerzyć ten projekt, docierając do kolejnych miejscowości. I to nie tylko wzdłuż linii kolejowych, które czekają na rewitalizację – mówi Paweł Gancarz, marszałek województwa dolnośląskiego.
Gdzie pojawią się autobusy KD?
W ramach projektu autobusy w barwach Kolei Dolnośląskich mają dotrzeć do takich miejscowości jak Polkowice, Srebrna Góra, Radków i Bolków. Połączenia mają być skomunikowane z pociągami KD, umożliwiając pasażerom podróż na jednym bilecie.
– Chcemy “przełamać” kryterium jazdy tylko wzdłuż nieczynnych linii kolejowych i dotrzeć autobusami z herbem Dolnego Śląska do kolejnych miejscowości naszego województwa – tłumaczy Michał Rado, wicemarszałek województwa dolnośląskiego odpowiedzialny za transport.
Wśród nowych tras, które mają ruszyć jeszcze w 2024 roku, znajdują się m.in.:
- Bolków – Jaworzyna Śląska (z możliwością przesiadki na pociągi do Wrocławia Głównego),
- Polkowice – Lubin (połączenie z trasami do Legnicy i Wrocławia),
- Polkowice – Głogów (z przesiadkami na pociągi do Zielonej Góry i Leszna),
- Lwówek Śląski – Jelenia Góra (dogodne połączenie z trasą do Wrocławia),
- Bolków – Marciszów – Kamienna Góra (z przesiadkami na pociągi do Jeleniej Góry i Wrocławia).
Wspólny bilet dla wszystkich połączeń
Jednym z kluczowych elementów nowego systemu ma być Wspólny Bilet Dolnośląski, który umożliwi podróżowanie różnymi środkami transportu na jednym bilecie.
– Rozpoczynamy współpracę z samorządami w zakresie ustalania rozkładów jazdy dla wszystkich organizatorów przejazdów autobusowych – informuje Barbara Kulewicz, wiceprezes Kolei Dolnośląskich.
Dzięki temu np. z Polkowic będzie można kupić bilet kolejowy do Warszawy Centralnej, rozpoczynając podróż autobusem, a następnie kontynuując ją pociągiem.
Rewitalizacja linii kolejowych
Nie tylko transport autobusowy będzie rozwijany na Dolnym Śląsku. Koleje Dolnośląskie planują również przywrócenie ruchu kolejowego na niektórych trasach. W ciągu dwóch lat ma zostać reaktywowana linia Oleśnica – Syców oraz Kłodzko – Stronie Śląskie.
– Przetargi zostały ogłoszone, a Ziemia Kłodzka ma już pod koniec 2026 roku zyskać nową linię kolejową, dzięki której dotrzemy do Stronia Śląskiego pociągiem Kolei Dolnośląskich – mówi Mateusz Masłowski, dyrektor Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei.
Dolnośląskie inwestuje w transport regionalny
W poprzedniej kadencji udało się przywrócić połączenia kolejowe do miejscowości zamieszkiwanych przez ponad 200 tys. osób. Teraz, do końca 2025 roku, Koleje Dolnośląskie zamierzają włączyć do swojej siatki połączeń takie miasta jak Polkowice (22 tys. mieszkańców), Lwówek Śląski (8 tys.) i Bolków (5 tys.).
Nowe trasy autobusowe i rewitalizacja linii kolejowych to kluczowy krok w kierunku poprawy dostępności transportowej regionu. Wprowadzenie jednego biletu na cały transport regionalny sprawi, że podróże po Dolnym Śląsku będą wygodniejsze i bardziej dostępne dla mieszkańców.
Red.
fot. Dolny Śląsk
