Podczas czwartkowej premiery programu „Salon Pokoleń z Protasiewiczem” redaktor Mateusz Balcerek przekazał widzom zaskakującą wiadomość. W związku z wyborami prezydenckimi stanowisko może stracić minister zdrowia Izabela Leszczyna. Informację tę dziennikarze Salonu24 potwierdzili w kilku niezależnych źródłach powiązanych z sektorem zdrowia. Wiemy także, kto może zostać jej następcą.
Izabela Leszczyna do dymisji?
Cały odcinek „Salonu Pokoleń z Protasiewiczem” można obejrzeć tutaj:
– Mamy informację, że około wyborów prezydenckich, tuż przed albo tuż po, ze stanowiskiem pożegna się pani ministra Izabela Leszczyna. Ma ją zastąpić pan Szulc, który przez lata był urzędnikiem NFZ oraz resortu zdrowia, a także innych instytucji powiązanych z systemem opieki zdrowotnej – przekazał w programie Mateusz Balcerek.
Dodał również, że informacja ta została potwierdzona przez dziennikarzy Salonu24 w kilku niezależnych źródłach zbliżonych do środowisk medycznych w Polsce.
Były polityk PO Jacek Protasiewicz nie jest zaskoczony tymi doniesieniami. W jego ocenie Leszczyna to jedno z najsłabszych ogniw obecnego rządu, a kierowany przez nią resort zdrowia odgrywa kluczową rolę w życiu milionów Polaków.
– Pierwsza ministra do odstrzału. No oczywiście mamy tam panią Nowacką, panią Kotulę, ale realne szkody w zdrowiu Polaków może wyrządzić właśnie pani Leszczyna, a nie pani Kotula, która nawet resortu nie ma – stwierdził były europoseł.
Jakub Szulc następcą Leszczyny? Kim jest potencjalny minister zdrowia?
Jakub Szulc urodził się 21 grudnia 1973 roku w Kłodzku. Jest ekonomistą specjalizującym się w zarządzaniu systemem ochrony zdrowia i jego transformacji. Ukończył Uniwersytet Ekonomiczny w Poznaniu.
W latach 1996–2005 pracował w sektorze bankowym, pełniąc m.in. funkcję dyrektora w pionie rynków międzynarodowych Banku BPH.
W 2005 roku uzyskał mandat posła z listy Platformy Obywatelskiej w okręgu wałbrzyskim. Reelekcję zdobył w 2007 i 2011 roku, zasiadając w Komisji Finansów Publicznych oraz Komisji Zdrowia. W latach 2012–2014 pełnił funkcję wiceprzewodniczącego Komisji Finansów Publicznych.
W październiku 2008 roku został sekretarzem stanu w Ministerstwie Zdrowia, gdzie nadzorował m.in. Narodowy Fundusz Zdrowia. Był współautorem kluczowych reform w systemie ochrony zdrowia, w tym:
• ustawy o działalności leczniczej,
• ustawy refundacyjnej,
• ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta.
Wdrażał również koszyk świadczeń gwarantowanych oraz zmiany w algorytmie podziału środków NFZ.
Protasiewicz: Gowin ostrzegał Morawieckiego
W dalszej części programu prowadzący rozmawiali o bieżącej sytuacji politycznej, w tym o zarzutach dla polityków PiS. Prokuratura bada sprawę Mateusza Morawieckiego, który jest oskarżony o nieprawidłowości przy organizacji tzw. wyborów kopertowych w 2020 roku.
Zdaniem Jacka Protasiewicza zarzuty wobec byłego premiera są poważne, ponieważ politycy PiS mieli zmuszać urzędników do podejmowania działań bez odpowiednich podstaw prawnych. Dodał też, że Morawiecki był przed tym ostrzegany przez Jarosława Gowina, ówczesnego lidera Porozumienia.
– Ja byłem członkiem klubu Koalicji Polskiej, w którego skład wchodziły PSL, Kukiz’15 oraz Unia Europejskich Demokratów. Odbyliśmy spotkanie na prośbę Gowina z przedstawicielami jego partii, Porozumienia.
Pamiętam, że jednym z pierwszych poruszonych wątków było to, jak Gowin mówił o rozmowie z Morawieckim. Powiedział wtedy: „Mateusz, dlaczego podpisałeś to rozporządzenie? Przecież moi prawnicy twierdzą, że nie ma do tego podstaw prawnych. Będzie za to prokurator” – zdradził Protasiewicz.
MB
Fot. Posiedzenie rządu Donalda Tuska, Rafał Guz/PAP
Inne tematy w dziale Społeczeństwo