Ruszają deportacje gangów. "Dokonano licznych zatrzymań"

Deportacja zagranicznych przestępców

Premier Donald Tusk zapowiedział intensyfikację działań służb wobec zagranicznych gangów działających w Polsce. Jak poinformował, dokonano już licznych zatrzymań, a teraz przyszedł czas na deportacje.

- Otrzymałem szczegółowe informacje od szefa MSWiA o zdecydowanych działaniach służb wobec zagranicznych gangów. Dokonano licznych zatrzymań. Czas na deportację – napisał premier na platformie X.

Minister spraw wewnętrznych Tomasz Siemoniak zwrócił uwagę, że 5% podejrzanych o przestępstwa w Polsce to obcokrajowcy, a ich działalność najbardziej zagraża największym aglomeracjom. Wspólnie z ministrem sprawiedliwości zapowiedział twarde działania służb oraz wzmocnienie pionu kryminalnego policji.  

Zobacz takżeSeria wstrząsających zabójstw w Warszawie. To już trzecia ofiara w ciągu 9 dni

Prezydenci Polski i Łotwy: Ukraina musi pozostać silnym państwem

Prezydent Andrzej Duda spotkał się w Warszawie z prezydentem Łotwy Edgardsem Rinkeviczsem, by omówić kwestie bezpieczeństwa i sytuację na Ukrainie. - Najważniejsze, aby przestali ginąć ludzie, żeby agresja rosyjska się zakończyła i żeby doprowadzić do trwałego pokoju, który zapewni bezpieczeństwo nie tylko Ukrainie, ale także i innym krajom, w tym nam, czyli wschodniej flance NATO – mówił Duda.

Prezydent Łotwy zaznaczył, że jego kraj planuje zwiększyć wydatki na obronność do 5% PKB, a Polska odgrywa kluczową rolę w bezpieczeństwie regionu. Wspomniał również o uniezależnieniu krajów bałtyckich od poradzieckiej sieci elektroenergetycznej dzięki wsparciu Polski.

Odnosząc się do przyszłych negocjacji pokojowych między Rosją a Ukrainą, Duda wskazał na ogromną rolę Stanów Zjednoczonych i prezydenta Donalda Trumpa w tym procesie.

- Są na stole różne oferty dla Ukrainy. Kluczowe pytanie brzmi: kto przedstawi jej lepsze gwarancje bezpieczeństwa? – zauważył prezydent Polski. 

Zobacz takżePremier Tusk miał wypadek. To dlatego chodzi o kulach

Instytut IDEAS – polskie centrum badań nad AI

Rząd powołał nową jednostkę badawczą – Instytut IDEAS, który połączy cywilne i militarne zastosowania sztucznej inteligencji.

Instytut będzie podlegał Ministerstwu Cyfryzacji i Ministerstwu Obrony Narodowej, a na jego czele stanie profesor Piotr Sankowski – światowy ekspert w dziedzinie AI. - Były to cztery bardzo pracowite miesiące, ale mamy to - Instytut Badawczy IDEAS został dzisiaj powołany. Bardzo dziękuje wszystkim za całą pomoc i dobrą wolę - odniósł się do inicjatywy Sankowski. 

- Pole walki będzie zarządzane przy użyciu sztucznej inteligencji. Każdy kolejny konflikt będzie oparty o tę technologię. Kto tego nie będzie miał, będzie przegrywał – skomentował minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz.

Rząd zabezpieczył na start działalności Instytutu 20 mln zł, a jego głównym celem będzie rozwój widzenia maszynowego, przetwarzania języka naturalnego oraz rozwiązań dla administracji i obronności. 

Zobacz takżeKolejny pijany polityk. Wyzywał Mateckiego, ale Lewica go nie zawiesi

Niemcy: rozmowy w sprawie nowego rządu  

Zwycięzca wyborów parlamentarnych w Niemczech, lider CDU Friedrich Merz, rozpoczął negocjacje koalicyjne z ustępującym kanclerzem Olafem Scholzem. - Liczymy na szybkie rozpoczęcie negocjacji z SPD i osiągnięcie dobrej umowy koalicyjnej – powiedział Merz.

Nowy rząd Niemiec ma skupić się na polityce zagranicznej, migracji i gospodarce. Merz zapowiedział, że chce, aby rząd powstał jeszcze przed Wielkanocą. - Chcemy niemieckiego rządu, na który świat będzie zwracał uwagę, którego Europa słucha i który szanuje obywateli – dodał Markus Soeder, lider bawarskiej CSU. CDU/CSU wygrało wybory, uzyskując 28,6% głosów, a SPD zajęło trzecie miejsce z wynikiem 16,4%.   

Zobacz takżeKontrowersje wokół pomp ciepła. Eksperci tłumaczą, skąd odwrócenie trendu

Fot. Policja

Red.