W komunikacie przekazanym dziennikarzom ogłoszono: "Stan Ojca Świętego jest nadal krytyczny i dlatego, jak wyjaśniono wczoraj, zagrożenie nie minęło".

Watykan podkreślił następnie: "Ojciec Święty jest przytomny i spędził dzień w fotelu, choć bardziej cierpiał niż wczoraj". Zaznaczono również, że obecnie nie jest możliwe postawienie dalszej prognozy.
Łukasz Jasina, były rzecznik polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych na X.com napisał: "Tego typu komunikaty ze strony Watykanu są jednoznaczne. "
Papież podpisał list w sprawie ewentualnej rezygnacji
W rozmowie z gazetą Franciszek powiedział trzy lata temu: "Ja już podpisałem moją rezygnację. To było wtedy, kiedy kardynał Tarcisio Bertone był sekretarzem stanu. Podpisałem rezygnację i powiedziałem mu: +W przypadku niemożliwości z powodów medycznych, to moja rezygnacją. Masz ją+. Nie wiem, komu ją dał Bertone, ale ja znam datę".
Papież przypomniał, że podobne listy z rezygnacją podpisali także Paweł VI i wcześniej Pius XII. Wiadomo, że zrobił to też swego czasu Jan Paweł II.

W wywiadzie dla "ABC" Franciszek ujawniając fakt złożenia takiego listu podkreślił: "Mówię to po raz pierwszy. Teraz może ktoś pójdzie do Bertone i powie: +Daj mi ten list+. On na pewno wręczył go nowemu sekretarzowi stanu, kardynałowi (Pietro) Parolinowi".
Fot: Papież Franciszek, Fot: ALESSIA GIULIANI / PAP/EPA
Komentarze
Pokaż komentarze (82)