Według brytyjskiej stacji Sky News prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski nie jest jeszcze gotowy podpisać umowy z USA dotyczącej wykorzystania ukraińskich zasobów mineralnych. Dodatkowo, doniesienia agencji Reutera informują, że przedstawiciele administracji Trumpa grozili Ukrainie odcięciem dostępu do sieci Starlink, jeśli Kijów nie zaakceptuje warunków podziału zysków z eksploatacji złóż mineralnych. Tymczasem o 19:30 prezydent Duda spotka się z prezydentem USA w Waszyngtonie. W artykule znajdziesz podsumowanie najważniejszych informacji z kraju i świata.
Negocjacje umowy mineralnej i zagrożenie dla Starlink
"Porozumienie nie jest jeszcze gotowe do podpisania, istnieje szereg problematycznych kwestii i obecnej formy projektu prezydent nie jest gotowy zaakceptować" - przekazało źródło. Jego zdaniem projekt nie odzwierciedla partnerstwa w umowie i zawiera jedynie jednostronne zobowiązania Ukrainy.
W piątek doradca prezydenta USA Donalda Trumpa ds. bezpieczeństwa narodowego Mike Waltz wyraził przekonanie, że Zełenski "w bardzo krótkim czasie" podpisze umowę o dzieleniu z USA zysków z eksploatacji zasobów mineralnych. Jak stwierdził, miałby to być sposób na "zakończenie zabijania", mając na myśli wojnę Rosji przeciwko Ukrainie.
Agencja Reutera podała, że przedstawiciele administracji Trumpa grozili Ukrainie natychmiastowym odcięciem od orbitalnej sieci łączności Starlink, jeśli Kijów nie zgodzi się na umowę o podziale zysków z ukraińskich zasobów złóż mineralnych. Trump ocenił w piątek, że Ukraina prawdopodobnie wkrótce zgodzi się na żądania władz USA.
Wcześniej Zełenski powiedział, że odmówił podpisania dokumentu, bo nie zawierał on ze strony USA żadnych gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy. Według m.in. portalu Axios, Amerykanie zaproponowali nową wersję umowy. W piątek Trump i Waltz wyrazili przekonanie, że Ukraińcy podpiszą umowę w nadchodzących dniach.
Biały Dom potwierdził spotkanie Trumpa z Dudą
Biały Dom potwierdził, że w sobotę dojdzie do spotkania prezydenta USA Donalda Trumpa z prezydentem RP Andrzejem Dudą na konferencji CPAC pod Waszyngtonem. Według planu rozmowa ma trwać około godziny.
Według ogłoszonego przez Biały Dom planu, do spotkania dojdzie o godz. 13.30 czasu lokalnego (19.30 w Polsce).
Prezydenci USA i Polski spotkają się w Gaylord National Convention Center w National Harbor (stan Maryland) pod Waszyngtonem, gdzie odbywa się konferencja Conservative Political Action Conference (CPAC), największa impreza polityczna amerykańskiej prawicy. Godzinę po spotkaniu z Dudą Trump wygłosi przemówienie na konferencji. Komunikat Białego Domu stanowi pierwsze dotąd oficjalne potwierdzenie niezapowiadanego wcześniej spotkania prezydentów.
Protesty przeciwko AfD i sondaże wyborcze w Niemczech
W Erfurcie, stolicy Turyngii, kilka tysięcy demonstrantów wyszło na ulice, by sprzeciwić się zakończeniu kampanii przez Alternatywę dla Niemiec (AfD). Uczestnicy marszu, niosący transparenty z hasłami antyfaszystowskimi oraz tęczowe flagi, podkreślali, że nie mogą być obojętni wobec skrajnie nietolerancyjnych poglądów tej partii. Jednocześnie najnowsze sondaże, przeprowadzone przez instytut Insa na zlecenie gazety „Bild”, pokazują, że blok CDU/CSU utrzymuje przewagę – uzyskując około 29,5 proc. poparcia, podczas gdy AfD i socjaldemokraci (SPD) notują odpowiednio 21 proc. i 15 proc. Wyniki te wskazują, że na scenie politycznej w Turyngii możliwe są dalsze przetasowania, a koalicje rządowe będą zależały od wzajemnych kompromisów między głównymi ugrupowaniami, przy jednoczesnym jednoznacznym odrzuceniu współpracy z AfD.
Kampania wyborcza pod znakiem kwestii bezpieczeństwa
W Polsce kandydaci prezydenccy skupiają się na kwestiach bezpieczeństwa. Rafał Trzaskowski podkreślił, że Polska, wydając 5 proc. PKB na obronność, posiada drugą co do wielkości armię NATO, a wspólne działania w ramach sojuszu transatlantyckiego są kluczowe. Podczas swojego wystąpienia krytykował również konkurencyjnych polityków, wskazując na potrzebę jedności w sprawach bezpieczeństwa. Z kolei Szymon Hołownia apelował, aby Europa obudziła się i przejęła odpowiedzialność za własne bezpieczeństwo. Podkreślił konieczność uwolnienia zamrożonych rosyjskich aktywów, które mogłyby wesprzeć Ukrainę, oraz wskazał na znaczenie niezależności w negocjacjach pokojowych, jednocześnie krytykując prorosyjskie tendencje i nawoływania do radykalnych zmian.
Mentzen w Bełchatowie uderza w Ukraińców
Kandydat Konfederacji, Sławomir Mentzen, podczas konwencji prezydenckiej w Bełchatowie skrytykował rząd za politykę wobec Ukraińców, zarzucając, że „zapychają kolejki do lekarzy” i korzystają z refundowanych leków kosztem Polaków. Mentzen postawił na prostotę i niskie podatki, obiecując likwidację zbędnych opłat, takich jak podatek od spadków czy mieszkań, a także wyraził sprzeciw wobec ambitnych celów klimatycznych UE, argumentując, że nie warto wydawać ogromnych środków na marginalne efekty.
Demonstracje węgierskich sędziów
W Budapeszcie kilka tysięcy węgierskich sędziów wyszło na ulice, domagając się ochrony niezawisłości sądownictwa oraz podwyżek wynagrodzeń. Demonstracja, rozpoczęta przed Pałacem Sprawiedliwości, była wyrazem sprzeciwu wobec braku waloryzacji płac sędziów w obliczu rosnącej inflacji.
1. liga piłkarska - rekord frekwencyjny w polskiej piłce
Na rodzimym podwórku sportowym, polska piłka świętowała nowy rekord frekwencji – mecz Betclic 1 Ligi między Ruchem Chorzów a Wisłą Kraków przyciągnął na Stadion Śląski ponad 53 tysiące kibiców, ustanawiając najwyższy wynik oglądalności w XXI wieku. Mecz zakończył się zwycięstwem Wisły Kraków (0:5).
na zdjęciu: w tle - prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, w kółku od lewej prezydent Andrzej Duda i prezydent USA Donald Trump. fot. PAP/EPA.
Red.
Inne tematy w dziale Polityka