Zmarł Marian Turski - dziennikarz, historyk i były więzień obozu koncentracyjnego Auschwitz. Informację o jego śmierci przekazał tygodnik "Polityka", gdzie Turski przez wiele lat był redaktorem. Miał 98 lat.
Marian Turski był więźniem niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau, przeżył marsze śmierci do Buchenwaldu i do Theresienstadt. Po wojnie działał m.in. w Międzynarodowej Radzie Oświęcimskiej, Żydowskim Instytucie Historycznym, Stowarzyszeniu Żydów Kombatantów i Poszkodowanych w II wojnie światowej.
W 1997 r. został odznaczony Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski, a w 2007 r. otrzymał Krzyż Zasługi I Klasy Orderu Zasługi Republiki Federalnej Niemiec za zasługi na rzecz stosunków polsko-niemieckich.
W 2012 r. odebrał z rąk ambasadora Francji François Barry’ego Delongchamps Order Legii Honorowej za zaangażowanie w kształtowanie stosunków polsko-żydowskich. "Marianie Turski, jest pan wiernym +strażnikiem pamięci+. Nazistowska machina nie tylko popełniła zbrodnie przeciwko ludzkości. Niszcząc europejskich Żydów, starała się również usunąć ich ślady w historii, zniszczyć nawet wspomnienie o nich. Pan podjął walkę o pamięć, walkę przeciwko zapomnieniu, którą prowadzi pan konsekwentnie do dziś. Pańskie życie, zaangażowanie i działalność zyskały wielkie uznanie u najwyższych władz mojego kraju, w którym aktualnie żyje trzecia co do wielkości wspólnota żydowska na świecie" – powiedział przy tej okazji ambasador Francji.
W 2015 r. otrzymał Złoty Medal Zasłużony Kulturze - Gloria Artis. Był honorowym obywatelem miasta stołecznego Warszawy i Łodzi. W 2020 r. dostał Nagrodę Honorową im. Sérgio Vieira de Mello Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka, a w 2021 r. - Krzyż Kawalerski I Klasy Odznaka Honorowa za Zasługi dla Republiki Austrii.
Życiorys Mariana Turskiego
Marian Turski urodził się 26 czerwca 1926 r. w Druskiennikach w rodzinie polskich Żydów jako Mosze Turbowicz. Po wybuchu wojny wraz z rodziną znalazł się w getcie łódzkim. Członkowie jego rodziny zostali wywiezieni do Auschwitz. Przez długi czas ochraniali go przyjaciele z podziemnej organizacji Lewica Związkowa, do której należał. Został wywieziony dopiero w sierpniu 1944 r., jednym z ostatnich transportów do Auschwitz z łódzkiego getta.
W styczniu 1945 r. przeżył marsz śmierci do Buchenwaldu, a w kwietniu, gdy do obozu zbliżały się wojska amerykańskie - marsz do Theresienstadt. Tam, chory na tyfus, doczekał wyzwolenia.
Po zakończeniu wojny zamieszkał w Warszawie. Od 1945 r. działał w młodzieżowej organizacji PPR, a następnie pracował w wydziale prasy PZPR. W latach 1956–1957 był zastępcą redaktora naczelnego "Sztandaru Młodych". W 1957 r. został publicystą, a od 1958 r. pełnił funkcję kierownika działu historycznego tygodnika "Polityka".
Marian Turski: "Auschwitz nie spadło z nieba"
27 stycznia 2020 r. podczas uroczystości z okazji 75. rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau, powiedział głośne zdanie: "Auschwitz nie spadło z nieba". "Nie bądźcie obojętni, jeżeli widzicie kłamstwa historyczne. Nie bądźcie obojętni, kiedy widzicie, że przeszłość jest naciągana na poczet aktualnej polityki. Nie bądźcie obojętni, kiedy jakakolwiek mniejszość jest dyskryminowana" – apelował.
Powołując się na słowa swojego przyjaciela Romana Kenta, Marian Turski zaproponował przyjęcie jedenastego przykazania: "Nie bądź obojętny”.
Był mężem zmarłej w 2017 r. operatorki dźwięku Haliny Paszkowskiej-Turskiej. Ich córką jest flecistka Joanna Turska.
Prezydent i premier żegnają Mariana Turskiego
Marian Turski dawał osobiste świadectwo młodym pokoleniom, aby nigdy więcej nie powtórzyła się tragedia Zagłady - przypomniał prezydent Andrzej Duda, żegnając Mariana Turskiego, który zmarł w wieku 98 lat. Konsekwentnie mówił o potrzebie kształtowania wrażliwości na zło - zaznaczył prezydent.
Informację o śmierci Mariana Turskiego, dziennikarza, historyka i byłego więźnia obozu koncentracyjnego Auschwitz przekazał tygodnik "Polityka", gdzie Turski przez wiele lat był redaktorem.
"Odszedł Marian Turski - ocalały z Auschwitz, świadek Holokaustu i strażnik pamięci, który dawał osobiste świadectwo młodym pokoleniom, aby nigdy więcej nie powtórzyła się tragedia Zagłady" - czytamy we wpisie prezydenta na platformie X.
"Konsekwentnie mówił o potrzebie kształtowania wrażliwości na zło. Cześć Jego pamięci!" - dodał Andrzej Duda.
Słowa Mariana Turskiego "nie bądź obojętny" stały się dla nas mottem; jedenastym przykazaniem na te trudne czasy - podkreślił premier Donald Tusk, żegnając Mariana Turskiego, który zmarł w wieku 98 lat.
Informację o śmierci Mariana Turskiego, dziennikarza, historyka i byłego więźnia obozu koncentracyjnego Auschwitz przekazał tygodnik "Polityka", gdzie Turski przez wiele lat był redaktorem.
"Nie bądź obojętny. Te słowa Mariana Turskiego stały się dla nas mottem. XI Przykazaniem na te trudne czasy. Cześć Jego pamięci" - napisał na X Tusk
red.
Fot: Marian Turski nie żyje , PAP/Leszek Szymański
Inne tematy w dziale Kultura