Od 1 stycznia 2025 roku w Polsce obowiązują nowe przepisy dotyczące podatku od nieruchomości, które mogą budzić wątpliwości wśród właścicieli instalacji fotowoltaicznych. Choć Ministerstwo Finansów deklarowało, że nie zamierza wprowadzać dodatkowego opodatkowania dla fotowoltaiki, to przepisy nie są jednoznaczne. Kto będzie musiał zapłacić podatek, a kto nie? Wyjaśniamy.
Nowe przepisy. Podatek od nieruchomości od fotowoltaiki
Nowe przepisy określają, że od 2025 roku podatkiem od nieruchomości objęte są m.in.: elektrownie wiatrowe, jądrowe i fotowoltaiczne, biogazownie, magazyny energii, kotły przemysłowe, wyciągi narciarskie, skocznie i koleje linowe, urządzenia techniczne w zakresie ich części budowlanych. Oznacza to, że fotowoltaika wykorzystywana w działalności gospodarczej będzie podlegała opodatkowaniu, ale wyłącznie w zakresie jej części budowlanych i nie będących budynkiem.
Od 1 stycznia 2025 r. budowlą w świetle prawa są m.in. elektrownie fotowoltaiczne, wiatrowe i biogazownie – ale tylko ich części budowlane, a także fundamenty pod urządzenia techniczne i przyłącza. Jeśli są wykorzystywane w działalności gospodarczej, podlegają opodatkowaniu.
Kto nie zapłaci podatku od fotowoltaiki?
Mamy teoretycznie dobrą wiadomość dla właścicieli instalacji na prywatnych posesjach – fotowoltaika wykorzystywana do użytku domowego nie będzie opodatkowana. Przepisy jasno wskazują, że podatek od nieruchomości obejmuje jedynie budowle lub ich części związane z prowadzeniem działalności gospodarczej.
Firmy posiadające elektrownie fotowoltaiczne będą musiały zapłacić podatek, ale nie od samych paneli, lecz od ich części budowlanych. Oznacza to, że opodatkowaniu mogą podlegać:
- fundamenty pod instalację,
- konstrukcje wsporcze,
- inne elementy budowlane niebędące budynkiem
Reasumując: fotowoltaika na prywatnych posesjach nie będzie objęta podatkiem od nieruchomości. Firmy posiadające instalacje PV zapłacą daninę, ale tylko od ich części budowlanych. Same panele fotowoltaiczne nie są uznawane za budowle, więc nie podlegają opodatkowaniu. Nowe przepisy zostały wdrożone, by uporządkować prawo podatkowe, ale mogą budzić wątpliwości interpretacyjne.
Chociaż Ministerstwo Finansów zapewniało, że zmiany nie będą mniej korzystne dla podatników niż dotychczasowe przepisy, przedsiębiorcy powinni dokładnie analizować swoją sytuację, by uniknąć niespodzianek związanych z nowymi regulacjami - czytamy na portalu forsal.pl.
Fot. Pixabay/haraldbecker2
Red.
Inne tematy w dziale Gospodarka