Ruch w centrach i galeriach handlowych w Polsce w 2024 roku wyraźnie spadł. Eksperci wskazują na rosnące znaczenie e-commerce, szczególnie chińskich platform sprzedażowych, oraz malejącą siłę nabywczą konsumentów w niektórych regionach kraju. Choć w czterech województwach odnotowano niewielki wzrost liczby odwiedzających, aż dwanaście zanotowało spadki. Czy to oznacza trwałą zmianę nawyków zakupowych Polaków?
Spadek ruchu w galeriach handlowych – e-commerce na fali
Ruch w centrach i galeriach handlowych spadł w zeszłym roku o 3,5 proc. w stosunku do 2023 roku. Na minusie znalazło się aż dwanaście województw, a tylko cztery odnotowały wzrost. Liczba unikalnych klientów zmniejszyła się o 3,1 proc., co oznacza, że czternaście województw zaliczyło spadki, a jedynie dwa minimalne wzrosty.
– Spadek ruchu w centrach i galeriach handlowych jest rezultatem wzrostu znaczenia e-commerce. Ważnym czynnikiem jest aktywne wejście do Polski platform internetowych z Chin. Mają one bardzo atrakcyjne ceny, a do tego okres oczekiwania na dostawę został zdecydowanie skrócony – z miesiąca do kilku czy kilkunastu dni – komentuje dr hab. Jan Mikołajczyk z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu.
Duże imprezy pomogły, ale to za mało
Trudną sytuację ratowały w 2024 roku wielkie sportowe imprezy - piłkarskie Mistrzostwa Europy i, w mniejszym stopniu, Letnie Igrzyska Olimpijskie. Wydarzenia tego kalibru napędzają biznes, w ich trakcie konsumenci częściej odwiedzali obiekty handlowe.
Z raportu wynika, że w 2024 roku ruch w centrach i galeriach handlowych wzrósł w czterech województwach: mazowieckim o 5,5 proc., świętokrzyskim o 5,3 proc., opolskim o 2,5 proc. i łódzkim o 1,3 proc. Spadki odnotowano natomiast w dwunastu województwach. Największe dotyczyły warmińsko-mazurskiego (–9,6 proc.), lubelskiego (–8,9 proc.) i podkarpackiego (–8,6 proc.).
– Wzrosty są nieistotne statystycznie. Natomiast niepokojące są spadki w woj. warmińsko-mazurskim, lubelskim i podkarpackim. Mogą one być efektem malejącej siły nabywczej mieszkańców tych regionów – ocenia prof. Mikołajczyk.
Mateusz Nowak z Proxi.cloud dodaje, że zróżnicowanie dynamiki w poszczególnych województwach wynika z wielu czynników, które nie zostały uwzględnione w analizie. – Można się spodziewać, że znaczenie ma zróżnicowana sytuacja społeczno-ekonomiczna w różnych częściach kraju. Ponadto trzeba pamiętać o czynnikach losowych, takich jak remonty obiektów handlowych. Na dane wpływać może także różne tempo ekspansji sieci dyskontowych w poszczególnych regionach – tłumaczy.
Nawyki klientów pozostają bez zmian
W 2024 roku liczba unikalnych klientów w centrach i galeriach handlowych spadła o 3,1 proc. względem 2023 roku. Część konsumentów mogła zrezygnować z odwiedzania galerii na rzecz e-commerce, inni znaleźli się w gorszej sytuacji finansowej i ograniczyli wizyty. Wzrost liczby klientów odnotowano tylko w województwach mazowieckim (o 0,3 proc.) i opolskim (o 0,1 proc.), podczas gdy w czternastu województwach liczba unikalnych klientów spadła. Największe spadki odnotowano w warmińsko-mazurskim (–7,8 proc.), lubelskim (–6,5 proc.) i podlaskim (–5,3 proc.).
– Podobnie jak w przypadku ruchu, zróżnicowanie dynamiki spadku unikalnych klientów między województwami zależy od kilku czynników, takich jak sytuacja społeczno-ekonomiczna, wydarzenia losowe czy nierównomierna ekspansja sieci handlowych – zauważa Mateusz Chołuj z Proxi.cloud.
Średnia liczba wizyt przypadająca na jednego klienta wyniosła 3,2 miesięcznie, co oznacza brak zmian względem 2023 roku.
– Dane te potwierdzają niezmienność nawyków zakupowych klientów. Natomiast taka częstotliwość wizyt może sugerować, że Polacy coraz częściej zaopatrują się w podstawowe produkty w dyskontach lub korzystają z e-commerce – podsumowuje Mateusz Nowak.
Z artykułu dowiedziałeś się:
- O ile procent spadł ruch w centrach i galeriach handlowych w 2024 roku w porównaniu do 2023 roku
- Jakie czynniki przyczyniły się do spadku liczby klientów w galeriach handlowych
- W których województwach ruch w galeriach wzrósł, a w których odnotowano największe spadki
- W jaki sposób e-commerce, zwłaszcza chińskie platformy sprzedażowe, wpłynął na rynek galerii handlowych w Polsce
- Czy wydarzenia sportowe, takie jak Mistrzostwa Europy i Igrzyska Olimpijskie, miały wpływ na liczbę odwiedzających galerie handlowe
- Jakie województwa zanotowały największy spadek liczby unikalnych klientów i co mogło być tego przyczyną
- Czy zmieniła się częstotliwość wizyt klientów w galeriach handlowych w porównaniu do poprzedniego roku
na zdjęciu: zakupy w centrum handlowym, zdjęcie ilustracyjne. fot. materiały partnerskie
TW
Inne tematy w dziale Gospodarka