na zdjęciu: Siedziba Trybunału Konstytucyjnego w Warszawie, fot. PAP/Radek Pietruszka
na zdjęciu: Siedziba Trybunału Konstytucyjnego w Warszawie, fot. PAP/Radek Pietruszka

PiS się przeliczył. Polacy nie kupili narracji o "zamachu stanu"

Redakcja Redakcja Sondaż Obserwuj temat Obserwuj notkę 143
Większość Polaków nie podziela przekonania, że w kraju dochodzi do zamachu stanu – wynika z najnowszego sondażu IBRiS dla „Rzeczpospolitej”. Tezę tę, lansowaną przez polityków PiS, zdecydowanie popiera jedynie 11,5 proc. ankietowanych – informuje dziennik w czwartkowym wydaniu.

Polacy nie uwierzyli w narrację PiS o "zamachu stanu"

Na pytanie: „Czy zgadza się Pan/Pani z tym, że w Polsce trwa aktualnie zamach stanu?” odpowiedzi rozkładały się następująco: 40,6 proc. respondentów wyraziło zdecydowany sprzeciw, a 17,3 proc. odpowiedziało „raczej nie”. Po stronie zwolenników tej tezy znalazło się 14,2 proc. badanych, którzy wskazali odpowiedź „raczej tak”, oraz 11,5 proc. osób, które zaznaczyły „zdecydowanie tak”.

Jak donosi „Rzeczpospolita”, również w obozie PiS narasta przekonanie, że temat rzekomego zamachu stanu nie powinien dominować w kampanii prezydenckiej. Politycy partii rządzącej, choć nieoficjalnie, przyznają, że kluczowe dla mobilizacji elektoratu Karola Nawrockiego mogą okazać się kwestie ekonomiczne, jak np. ceny energii.

Z kolei Koalicja Obywatelska koncentruje się na własnych narracjach wymierzonych w PiS i jego kandydata. Nie oznacza to jednak, że całkowicie zrezygnuje z przypominania o „zamachu stanu” – hasło to ma być wykorzystywane jako argument wskazujący na oderwanie PiS od rzeczywistości.


Prokurator Ostrowski zawieszony na pół roku za "zamach stanu"

O wszczęciu śledztwa w sprawie rzekomego „zamachu stanu” prokurator Tomasz Ostrowski poinformował w ubiegły czwartek. Postępowanie zostało zainicjowane na podstawie zawiadomienia złożonego przez prezes Trybunału Konstytucyjnego. Według oceny Bogdana Święczkowskiego, w działania mające na celu „zmianę konstytucyjnego ustroju RP” oraz destabilizację Trybunału Konstytucyjnego, Krajowej Rady Sądownictwa i Sądu Najwyższego mieli być zaangażowani m.in. premier, marszałkowie Sejmu i Senatu, członkowie rządu oraz szef Rządowego Centrum Legislacji. Zdaniem byłego Prokuratora Krajowego osoby te od 13 grudnia 2023 roku miały działać jako „zorganizowana grupa przestępcza”.

We wtorek Prokuratura Krajowa poinformowała, że prokurator generalny Adam Bodnar zdecydował o sześciomiesięcznym zawieszeniu w obowiązkach swojego zastępcy, czyli Ostrowskiego. Jak podano w komunikacie, Ostrowskiemu zarzuca się „oczywistą i rażącą obrazę przepisów prawa”, polegającą m.in. na wszczęciu i prowadzeniu śledztwa poza oficjalnym systemem ewidencyjnym prokuratury.


SW

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj143 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (143)

Inne tematy w dziale Polityka